Wpis z mikrobloga

@GastroAndrzej: ja mojej mówię co bym chciała, wysyłam jakieś inspiracje, ona coś tam rysuje i to co narysowała pokazuje mi w dniu dziarania. Ale jeszcze mi się się nie zdarzyło, żebym miała jakieś uwagi i trzeba było coś poprawiać w tym projekcie, zawsze trafia w mój gust
@GastroAndrzej: Wszystkie te wypowiedzi pokazują jacy puści ludzie robią sobie tatuaże. Wszystko jedno, jakoś to będzie. Ważne, żeby dziarka była. Robią sobie gryzmoły na zawsze na swoim ciele i w zasadzie jakoś to ma być. Jak skończy się ta śmieszna moda, to się powiesicie.