Wpis z mikrobloga

nie oglądałem typa od jakichś chyba trzech lat. lubiłem kiedyś jego filmy, szczególnie te na których wyjaśniał feministki, ale potem usunęli mu kanał, potem oglądałem jeszcze parę shotów z streamów jakie prowadził na jakimś gównoportalu dla streamerów, a potem jakoś o nim zapomniałem. teraz przez przypadek natknąłem się na jeden filmik w którym opowiada m.in. o redpillu i hipergami femoidów. to dobrze widzieć, że od tamtego czasu przeszedł taki progres. to miłe jak ktoś kto kiedyś był bardzo popularnym youtuberem teraz opowiada o naszych, dosyć niszowych z powodu swej kontrowersji i niezwykle niepasującej do światopoglądu większości ludzi prawdy poglądach. zawsze wiedziałem, że jest on antyfeministyczny, ale takiego plot twistu to się nie spodziewałem. najpierw szarpanki, teraz on, coraz więcej red i blackpillowych portali jak i również kanałów które również ocierają się o tę tematykę jak np. "wojna idei" czy "nie wiem, ale się dowiem"(chociaż do prawdziwego black czy nawet redpillu sporo im brakuje), bardzo dobrze, że coraz więcej osób otwiera oczy, bardzo dobrze, że nasze idee i prawdy są rozpowszechniane również i w od zawsze kukoldowej polsce. zazwyczaj jestem pesymistą, ale w tej kwestii mam cichą, optymistyczną nadzieję, że będzie coraz lepiej. załamanie na rynku matrymonialnym z powodu niedoboru kobiet trwa w najlepsze i z powodu niżu demograficznego z roku na rok wzmacnia się w zatrważającym tempie. coraz więcej mężczyzn jest sfrustrowanych, coraz więcej otwiera oczy i widzi, że simpowanie, spermienie i pajacowanie nic im nie daje(nadal jest to część wszystkich kukoldzików, ale przynajmniej coś). wydaje mi się, że ta idea w tych fatalnych dla przeciętnych facetów czasach może tylko rosnąć w siłę. jak wszystko dobrze pójdzie, to może jeszcze za naszego życia doczekamy się jakichś sensownych zmian społecznych na rzecz równouprawnienia mężczyzn.
#przegryw #blackpill #redpill #youtube #carrioner #takaprawda
Mystoo - nie oglądałem typa od jakichś chyba trzech lat. lubiłem kiedyś jego filmy, s...
  • 47
  • Odpowiedz
prrrrrrrt incel content. Znam go, bo chodził z moja przyjaciółka i w realu Carrioner to największy spierdon jakiego widziałem
  • Odpowiedz
@vojtyla: nie tylko incel content. innym facetom też przydało by się łyknąć trochę prawdy o społeczeństwie w którym żyjemy. czemu niby spierdon?
  • Odpowiedz
@Mystoo: wspomniał, że dziewictwo to tylko błona i nie ma żadnego większego znaczenia, gdy są badania, które pokazują, że wraz z większą liczbą partnerów seksualnych kobiecie trudniej być w trwałym związku
  • Odpowiedz
@77023: no tu też się zgadzam, ale oglądaj dalej. w dalszej części mówi o tym, że faceci nie chcą puszczalskich kobiet, że liczba partnerów kobiety ma znaczenie i że jest to jak najbardziej zrozumiałe i mają do tego pełne prawo. sam nie wiem o co mu chodziło z tą błoną, pewnie o to, że samo dziewictwo nie jest aż takie ważne, ale bardziej to czy kobieta jest rozwiązła czy nie,
  • Odpowiedz
@vojtyla: możesz rozwinąć bardziej swoją wypowiedź? co on ma innego wspólnego z prawicą poza tym, że jest antyfeministą i jak wnioskuje z jego wypowiedzi- liberałem gospodarczym? w jakim sensie wszystko zwala na kobiety? i czemu niby spermiarz?
  • Odpowiedz
@Ori1: nie, chodzi o wydzielanie hormonów( serotonina i dopamina), a dokładniej haj hormonalny zwany zakochaniem, im więcej partnerów tym mniej wydzielanych hormonów, przez co ma trzeźwiejsze spojrzenie i czepia sie o coraz więcej pierdół.
  • Odpowiedz
@Ori1: być może ona sama tworzy taki #!$%@? związek, bo ciężej jej się jest zaangażować w trwałą relację i liczy na to, że to facet będzie nad nią latał. to chyba w pełni logiczne, że osoba rozwiązła nie ma stabilnych uczuć i jak miała kilkunastu czy kilkudzisięciu facetów to po prostu albo szybko się nimi nudzi albo szuka ciągle nowych wrażeń. to chyba logiczne, że z taką osobą będzie ciężej
  • Odpowiedz
@77023: ja nie wiem, mi się tej haj nie zmienia, wciąz jestem durna dokładnie tak samo. Uwierzcie mi ze to nie jest żadna frajda uczyć się od nowa kolejnego faceta.
Ze związkami jest z grubsza jak z butami. Czasem zakładasz pierwsza parę i jest super, ładna, wygodna, można w niej chodzić przez lata. Innym razem kompletnie nic Ci nie pasuje, wszystko uwiera, a czasami niby jest dobrze a buty się
  • Odpowiedz
@Ori1: porównywanie związków do butów
skoro baba przez kilkanaście, kilkadziesiąt związków z rzędu, angażowała się w same #!$%@? związki to znaczy, że albo miała niezwykłego pecha, albo co znacznie bardziej prawdopodobne po prostu jest jebnięta i sama nie wie czego do końca oczekuje albo z powodu krytycznie niskiej inteligencji emocjonalnej i braku kontroli nad nimi #!$%@? każdy swój związek, albo po prostu nie potrafi trzymać swojej psiochy na wodzy, bo
  • Odpowiedz
@Ori1: dlatego też być może ciężej stworzyć związek z taką puszczalską osobą zazwyczaj, bo jest ona zwyczajnie głupia. niskie iq zazwyczaj koreluje również z niskim eq, a ciężko być z osobą która nie jest w stanie zrozumieć, emocji, poczynań, intencji ani w ogóle wczuć się w perspektywę drugiej osoby.
w dobrych związkach obydwoje partnerów powinno mieć zbliżoną inteligencję do siebie, wtedy powstają najlepsze związki na co też są badania, a
  • Odpowiedz
@Mystoo: nie, znaczy to tyle, ze nie jesteśmy jakimiś klockami lego, gdzie każdy pasuje do każdego i jeden ma szczęście i znajduje swoja połówkę szybko, a drugi się bedzie meczył pól zycia, a jeszcze inny w ogole nikogo nie znajdzie. Bo takie jest zycie, jesteśmy rózni.
Ja miałam jeden fantastyczny związek który się zakończył śmiercią mojego partnera, był długi , nawet bardzo jak na współczesne standardy.
Od tamtej pory mam
  • Odpowiedz
A bogaty i ogarniety -dziś jest a jutro moze stracić wszystko, ostatnie 12 miesiecy bardzo mocno to pokazalo. Wiec bzdurka kolejna.
  • Odpowiedz
@Ori1: skoro przez tyle czasu ci się nie udaje w związkach to warto spojrzeć na siebie, bo to z tobą może być coś nie tak. niestety ludziom w czasach kiedy każdemu wmawia się, że jest wyjątkowym płatkiem śniegu ciężko spojrzeć na siebie krytycznie i przyznać się samemu przed sobą, że to ze mną jest coś nie tak. wszyscy na około są #!$%@? tylko broń boże nie ja.

no ale jednak
  • Odpowiedz
i przez cały mój związek też było ze mną coś nie tak ; ) , spokojny, pełen miłości, braku kłótni i fantastycznego seksu? to jest pie..lenie, błagam Cię. Według społeczenstwa wdowa powinna sie spalic jak w Indiach, wiem, wiem. Moje miejsce jest na smietniku i ogólnie jestem tylko za bardzo coś albo not enough w czymś innym. Generalnie moje miejsce jest na śmietniku bo ktos śmiał mi umrzeć. Już się przyzwyczaiłamdo tego
  • Odpowiedz
poza tym co mi po czyichś pieniądzach jak nie jestem w stanie wytrzymać z tą osoba w jednym pomieszczeniu dłuzej niż 15 minut... to nie wiem ile taka osoba musiałaby miec pieniędzy zeby się zgodzić na takie tortury...
  • Odpowiedz
@Ori1: Czyli wchodzisz w związki z osobami, które w ogóle do ciebie nie pasują? xD Ah, zapomniałem, że jak spotykacie chada to wam odbiera resztki logicznego myślenia i chcecie go przy sobie zatrzymać nawet jeśli kompletnie do siebie nie pasujecie.
  • Odpowiedz