[Ajamamrogi]

Hejo Mireczki i Mirabelki. Zgubił Wam kiedyś inpost przesyłkę? Czy ubieganie się o zwrot pieniędzy od nich, równoważny z wartością zamówienia, które #!$%@?ł kurier jest proste jak konstrukcja cepa czy ciągnie się miesiącami? #inpost

[LolsLols]

@Ajamamrogi: Jak to w polsce, jest dobrze dopóki jest dobrze, będą ci wszystko utrudniać i kombinować żeby nie dać ci ani grosza. Po pierwsze musisz być sprzedającym/wysyłającym żeby w ogóle coś reklamować, bo jako odbiorca/kupujący wg nich nie masz praw, a i tak pewnie bez sprawy się nie obejdzie.

[Ajamamrogi]

@LolsLols: z tym, że w formularzu do reklamacji jest opcja zaznaczenia, że ubiegający się podmiot to adresat, więc chyba jednak jest jakaś opcja