Wpis z mikrobloga

Mirko pomusz ( ͡° ʖ̯ ͡°)

Zniknęły mi 2 partycje z dysku USB, w tym jedna ze wszystkimi zdjęciami ( ͡° ʖ̯ ͡°) Chciałem zrobić migrację systemu, zmieniałem dysk w lapku. Na dysku USB miałem 3 partycje, na 1 boot systemu, na 2 kopia zapasowa systemu a 3 to taka luźna z danymi, w tym właśnie zdjęciami. Podmieniłem dysk, instalacja poszła szybko i gładko, odpalam winde i system widzi tylko jedną partycję. Nic to, myślę, pewnie trzeba przypisać literę do dysku, wszedłem gdzie trzeba a tam nic, widzi tylko partycję z bootem systemu, reszta jako nie przydzielone miejsce. No i jak debil wcisnąłem przydziel, zrobiło nowy wolumen, nie ma śladu po danych ( ͡° ʖ̯ ͡°) Przełączyłem się na stary system i to samo ( ͡° ʖ̯ ͡°) kopie systemu mogę jeszcze zrobić, pytanie, czy da się jeszcze odzyskać zdjęcia? Poleci ktoś jakiś program? I co mogłem zrobić źle że się #!$%@?ło?

#informatyka #windows10 #odzyskiwaniedanych #kiciochpyta #pytaniedoeksperta
  • 20
@wankiel: Kolego ściągnij DMDE, zrób przede wszystkim kopie sektorową dysku z którego chcesz odzyskać dane, jak będziesz miał już kopie daj znać, powiem co dalej.
Kopie oczywiście robisz na jakiś inny nośnik - potrzebujesz tyle samo miejsca co ten dysk zajmuje.
@serwismaniek: część przywróciłem, ale nie da się całego drzewa katalogów przywrócić w darmowej wersji, tylko trzeba każdy podfolder osobno () I drugie pytanie, czy da się zapisać pliki na tym dysku na którym jest kopia? W sensie, skoro skopiowało całą zawartość to czemu program woła o inną lokalizację zamiast przywrócić wybrane pliki w miejscu w ktorym już teoretycznie są? Nie mam kolejnego dysku na to ¯\_(ツ)_/¯
@serwismaniek: nie ogarniam tego programu, ni #!$%@? nie widzę gdzie co jest. Coś zeskanowało, coś skopiowałem i jest część zdjęć i tyle jestem w stanie Ci powiedzieć xd Ogólnie mam na tę całą sytuację strasznie dużego #!$%@? i odechciało mi się już bawić ( ͡° ʖ̯ ͡°)
@wankiel: idea jest taka, że masz zrobić kopie dysku na inny dysk. Następnie na tym dysku można przywrócić te partycje do starego stanu.
Kopia jest po to, że jak coś pójdzie nie tak, będzie można przywrócić do stanu sprzed ingerencji.