[elf_pszeniczny]

@Kosciany: że jak

[solus_ipse]

@Kosciany: ja to zawsze mam problem na początku jak używam nowego ostrza, dosyć często mnie kaleczą. Potem już jest lepiej jak widzę, że rdzewieje to wyrzucam

[portoryko43]

@solus_ipse: haha, po paru ryzaniach są do #!$%@?, nawet jeśli wyglądają jak nowe, no chyba, że masz zarost jak kłaki na karku to wtedy taaa

[d.....s]

@Kosciany: te końcówki fusion to największy zawód, tyle ostrzy a 4 raz już kaleczy twarz mimo że 10zl sztuka kosztuje.

[Majki992]

@Kosciany Wilkinson > to przereklamowane gówno co harata całą twarz nawet gdy ostrze jest nowe. Nawet z tym nie handlujcie

[zapster]

#!$%@? gilette

[Reloaad]

@dildo-vaggins: może naucz się golić. Od 2lat używam i zero zacięć xD

[d.....s]

@Reloaad: na codzien gole się zwykła żyletką i nie mam zacięć, nawet po maszynkach blue3 mam mniej zacięć, gole się od 13lat i z pewnością umiem to robic.

Poza tym twarz, twarzy nie równa, nie każdy ma miękki zarost i gładka twarz żeby zacięć nie było całkiem.

[Nieprzyjazny_Ziemniak]

@dildo-vaggins: a robisz jakiś coś przed goleniem? Ja lubię sobie zmiękczać włosy parę minut pod ciepłym ręcznikiem/golić się po prysznicu.

Pomogła też inwestycja w pędzel

[d.....s]

@Nieprzyjazny_Ziemniak: zawsze gole się pod prysznicem albo po prysznicu, jak używam zwykłej żyletki to najpierw gole z włosem a dopiero drugi raz pod włos no i pędzel zawsze - używam cytrynowego kremu lider.

[Piottix]

@Kosciany: ktos wyjaśni tego mema?

[Gronie]

@portoryko43: @dildo-vaggins: @Majki992:
Mam codziennie kontakt z klientami (często są to drogerie) a handluję między innymi różnymi maszynkami do golenia.
Mam info od klientów, że nawet w oficjalnej dystrybucji Gillette w paczce z oryginalnymi wkładami do fusion często znajdują się podróby i to takie że nawet raz się nie ogolisz.
Z Wilkinsonem nigdy nie było takich akcji.

[portoryko43]

@Gronie: ja tam od lat gole się zielonymi maszynkami Gillette i noe narzekam, jakoś nie przepadam za maszynkami z wymiennymi ostrzami

[Gronie]

@portoryko43: z mojego doświadczenia oraz bardzo wielu rozmów z klientami powiem Ci prawdę dotyczącą wszystkich którzy się golą:
Najlepszą maszynką do golenia na świecie jest

[portoryko43]

@Gronie: no właśnie, masz rację jedni gola się żyletkami wkręcanymi w metalowe oprawki inni jakimiś pulsarami na baterie, w moim wypadku sprawdzają się zielone Gillette

[Zelek]

Mi się na przykład zajebiście goli Fusionem, a Wilkinsonem się tnę jak piętnastki po przesłuchaniu Billie Eilish

[Gronie]

@portoryko43: ja mam rączkę Gillette fusion Power (z bateriami i wibracjami przy goleniu), a ostrzy używam Wilkinson hydro5 bo pasują do tej rączki.
Wielka szkoda bo Wilkinson wycofuje z Polski całą serię hydro5 (męskie i damskie).
Na razie mam zapas dla siebie ale co potem? Będzie trzeba szukać znów takiej co mi będzie pasować.

[Pomdlasianin]

#!$%@? co maszynki jednorazowe i reklamy zrobiły nam sieczke z mózgu
Kiedyś kupowalem jednorazowe Gillette po 3.5 za sztukę
W końcu się wk00rwilem i kupilem maszynke na zyletki plus paczkę 100 zyletek Astra zielonych
Koszt golenia 50 groszy...

[d.....4]

@Gronie: @Majki992: jakie konkretnie Wilkinsony? Te z pięcioma ostrzami są git?

Używam Gillette Proglide i se chwalę bardzo, a z zarostem mam duże problemy, bo już po jednym dniu nadaję się do golenia. Sporo ostrego i twardego zarostu.

[portoryko43]

@Gronie: znajdziesz bo ruchome gllllowki prawie w każdej maszynce sa