Wpis z mikrobloga

Jeśli ktoś z was myśli że wasz wygląd , wzrost , tężyzna fizyczna, status materialny, pieniądze czy posiadane rzeczy cokolwiek zmienią to mam dla was smutna wiadomość. Nie zmienia nic. (,)Byłem tu na tagu dobre półtorej roku temu, po wielu radach i namowie najbliższych zacząłem terapię, skupiłem się na sobie i tym jakie miałem marzenia i cele. Udało mi się zrealizować dosłownie wszystko.. wyjechałem za granicę , zmieniłem pracę i zarabiam dobry pitos średnio 20-25k. Poprawiłem swoją tężyznę fizyczna i ogólny wygląd , dbałem o siebie, zawsze marzyłem o sportowym aucie czy motocyklu albo żeby mówić płynnie w obcym języku i wiecie co - wszystko to na nic. Uciekam przed tym jak tylko mogę ale tak bardzo nie chce mi się zwyczajnie żyć bo to nic nie zmienia i ani posiadanie pieniędzy , narkotyki czy realizacja celów zawodowych nie sprawiły że byłem choć przez chwilę szczęśliwym człowiekiem. Mam obecnie lv 26 , nie chcę już dalej expic, planuje w tym domu wyjazd do Szwajcarii i chciałbym tam z tym wszystkim skończyć.. oczywiście polepszając swój byt chciałbym odejść godnie z tego świata i znalazłem 3 firmy w Szwajcarii które pomagają w tej decyzji. Wsiadasz do kapsuły , pijesz lampkę szampana słuchając ulubionego utworu k zasypiasz. Piękna wizja. Dlatego jeśli ktoś z was myśli że wystarczy mieć 180 cm , być ogarniętym finansowo i życie potem się układa to odpowiadam : kochani tu nic nie ma. To żart.(,). Proszę tylko nie wyrzucajcie mnie z tagu. Byłem tu w strasznym gównie i mimo tylu zmian mogę przyznać że nie czułem się szczęśliwym człowiekiem w ogóle - w moim odczuciu nie zmieniło się nic. #postanowienianoworoczne to wyjazd do Szwajcarii w tym roku żeby dopełnić tego questa do końca. ..
#depresja #przegryw
  • 61
  • Odpowiedz
@Alt-: Monachium da się lubić.
Alpy są piękne o każdej porze roku. Każdy weekend wakacji w nich spędzałem na pieszych wędrówkach szukając jakiegoś ukojenia i sensu..
Podziwiam takich ludzi których cieszy życie i te małe rzeczy. Nawet nie wiem jak to jest czuć się szczęśliwym bo nigdy zwyczajnie tego nie czułem i dlatego jestem zmęczony pogonią za niczym.. brakuje mi już chęci żeby żyć w czymś takim jak to wszystko
  • Odpowiedz
@ropemaxxer: o tym ,że posiadanie czegokolwiek takiego jak pieniądze , wygląd daje szczęście w życiu mówią tylko Ci ludzie których horyzont kończy się na tych pieniądzach.. z całą chęcią komuś kto mówi że jest biedny i dlatego nie jest mu dobrze a zyciu poświęcił bym tyle czasu ile mogę , aby mógł to zmienić albo nawet oddałbym to co mam żeby zobaczyć jak to jest być szczęśliwym. Pracowałem kiedyś za
  • Odpowiedz
@CrunchyCrunch: może wyjedź do ameryki południowej i mieszkaj w hostelach wieloosobowych, zwiedź jakieś peruwiańskie wioski i naćpaj się ałahłaski? BTW teraz czytam taką antydepresyjną książkę Potęga teraźniejszości i też fajna na uspokojenie swojego myślenia. Ale chwilowo nie mam depresji bo miałem super sylwestra z fajnymi ludźmi którzy czują to co ja względem życia w Polsce, plus lekko się zćpałem w sylwka co też dało mi jakiś spokój i poznałem w
  • Odpowiedz
@Alt-: od psychoterapii zacząłem moja drogę ku nadziei że coś się zmieni 2 lata temu. Kończyłem spotkania z terapeuta z jego zaleceniami żeby zgłosić się po leki bo może pomogą.
Sprawy tego jak dzieciństwo,dom i cała reszta mnie ukształtowały już znam. To że nie potrafię budować relacji z drugim człowiekiem i dlaczego tak jest również. Tak samo jak cały border poznany do granic.
Nie zmienisz nigdy tego skąd pochodzisz i
  • Odpowiedz
@CrunchyCrunch: właśnie można to pokonać i nie wmawiaj sobie że nie. O tym jest trochę ta potęga teraźniejszości. Ja z powodu mojego życia ciągle mam ostre epizody depresyjne, od miesiąca bardzo mi się pogorszyło i jeszcze tydzień temu chciałem się zabić co pewnie wróci. Ale wierzę, że zmiana miejsca zamieszkania i ilości podróży mi pomoże i uwolni od przeszłości i tego #!$%@? miasta w którym tak długo żyję
  • Odpowiedz
@CrunchyCrunch: chciałem bardzo uk, ale brexit. teraz zastanawiam się najpierw nad zrobieniem trochę większego doświadczenia w Krakowie w tym roku, następnie berlin albo dublin, z naciskiem na dublin bardziej. Wyślę od razu do miast docelowych, ale zakładam, że nie będzie tak łatwo, a ucieczka do krakowa na start mi wystarczy bo lubię to miasto. W dublinie Będę pracował i starał się kupić dom, oraz zwiedzić całą wielką brytanie, europę i
  • Odpowiedz
@CrunchyCrunch: ciekawy wpis a co jest wedlug ciebie jakims wymiarem „szczescia”? Czy po prostu myslales ze ci wszyscy ludzie wokol sa szczesliwi bo sie smieja rozmawiaja spelniaja jakies cele czy zakladaja rodziny i sobie zyja? Co tak naprawde chcialbys miec w tym zyciu co cie zadowoli czego oczekujesz??
  • Odpowiedz
@CrunchyCrunch: tak sobie przeczytalem reszte i w sumie chyba rozumiem o co chodzi, bo sam mam podobny problem, ale potrafie jakby odciac sie od tego i zwyczajnie cieszyc sie chwila w tak najbardziej prymitywny sposob (rozrywkami filmy seriale gry dobre jedzenie). Logicznie jak rozmyslamy na temat naszej egzystencji to tak naprawde nic nie ma sensu, bo nie znamy tego co jest po smierci ani wartosci zycia czy jest w nim
  • Odpowiedz
@CrunchyCrunch:VPN plus tinder i sprawdź jakie masz pary kobiet w Azji Środkowej np. w Kazachstanie, mniejsze miasta Rosji. Znajdziesz super dziewczynę wcale jej nie musi zależeć na pieniądzach, nie słuchaj wykopu.
  • Odpowiedz
@giko123: jasne że lepiej, nigdy nie twierdziłem że to źle mieć pieniądze. @Pavulenko: podziwiam , że chciało Ci się odpisać tak długą rozkminę.

Jest w tym sporo podobnej do mojej narracji. Dokładny tok rozumowania towarzyszy mi od bardzo długiego czasu. Sądziłem kiedyś że zmienia to leki, terapia czy samorealizacja postawionych celów.. dziś nawet zjedzenie pizzy w ulubionej restauracji oddalonej o 300 km od domu gdzie jadę sobie na
  • Odpowiedz
@djtartini1: chyba nie mam problemu z kobietami. Spotkałem parę wspaniałych kobiet w moim życiu, nie z każdą miałem o czym rozmawiać , niektóre tylko ons , na fbw nie mam psychiki i raczej mnie to niszczy niż bawi.. To mnie dobija jeszcze bardziej niż reszta bo nie czułem nigdy żeby któraś z nich mnie kochała.

A nawet jeśli bym kogoś spotkał i zakochał się to co dalej ? Co to
  • Odpowiedz