Wpis z mikrobloga

@pan_fenestron wow, piekna sztuka, na co wziął i po ilu godzinach nad wodą?
Ja ostatnio nie łowiłem, chyba zaczekam na 1 kwietnia i wtedy zacznę na nowej wodzie, a tak to może bardzo sporadycznie przejdę się ze spinningiem raz na parę tygodni. Te nowe wody, które mnie interesują mają zezwolenie dopiero od 1 kwietnia ¯_(ツ)_/¯
@fraciu normalnie na spinning, w zależności od miejscowości w której mieszka twórca handmade wahadlowek mają regionalne nazwy np. Karlinki. W tym przypadku skuteczny okazał się wobler. W okolicy Katowic raczej brak takich ryb, stąd wizyty Ślązaków na Pomorzu.