[rdsx]

dopiero zacząłem pić yerbę i kupiłem sobie cbsa owoce leśne i cbsa guaranę. Jakoś ledwo czuję różnicę między nimi, żadnych owoców nie wyczułem. Obydwie jak zupa z petów i się zastanawiam to jak będzie mi smakowało te normalne pajarito, które tez kupiłem. Może źle przygotowuje yerbę? Podgrzewam wodę i sprawdzam palcem czy gorąca. Jak czuję, że trochę parzy to zalewam. Sypię yerby na trochę mniej niż pół naczynka i po kilku minutach zaczynam degustacje. Co byście mi polecili?
#yerbamate

[Scino]

jak zupa z petów

@rdsx: Czyli wszystko dobrze robisz ( ͡º ͜ʖ͡º)

[ranunculus]

@rdsx: spróbuj nie czekać tyle po zalaniu

[J.....u]

@rdsx: akurat te smakowe cbse nie dają petami zwlaszcza ze to argentynki czyli stycznosci z dymem nie miały
ja nie wiem co ty tam pijesz
może siła sugestii?

[Morderczy_Morszczuk]

@Janusz_Sportu: argentyńskie yerby też są suszone dymem, ale nie tak mocno jak paragwajskie. Kiedyś piłem CBSE jabłkowo-gruszkowe i przy ~3 zalaniu owoce były prawie niewyczuwalne za to waliło petami.

[JebawczanRysionu]

@rdsx: dbasz o temperaturę? Jesteś prxyzwyczajony do napojów bezcukrowych? Woda filtrowana czy prosto z kranu?

[rdsx]

@JebawczanRysionu filtruje wodę, pije rzeczy bez cukru, kawy dobrej jakości i też no potrafię w niej wyczuć jakieś aromaty bo się trochę interesuje, ale w yerbie nic
A jak robiłem z termometrem to zalewalem jak było trochę ponad 60 stopni

[olifjaturq]

@rdsx: Wydaje mi się ze to kwestia przyzwyczajenia. Gdy zalałam pierwszy raz pajarito myślałam ze zwymiotuje. Teraz pije ze smakiem

[rdsx]

@olifjaturq: dzisiaj pierwszy raz się napiłem pajarito i jestem szczerze zachwycony. niby smakuje jakbym pił kompot z petów po żulu, ale nie jest obrzydliwe wcale i serio mi smakuje