Wpis z mikrobloga

@Mortadelajestkluczem: @Zalbag: akurat w jedynce mi bardziej podeszła fabuła, pewnie ze względu na większą konwencjonalność samej historii. Od samego początku był jasno określony cel i mocniej na sobie czułem presję czasu, by ciągle napierać na przód. Dwójka była jak na mój gust była trochę za bardzo kameralna, a ze swoją symboliką się nieco za bardzo zagalopowała. W tym alternatywnym świecie było za dużo logiki i za mało absurdalnego surrealizmu. Ale