Wpis z mikrobloga

Hej #koronawirus -owe swiry! Dzis maly poradnik pod tytulem "Jak nie dostac jebla podczas tej wspanialej choroby". Oczywiscie nie jestem lekarzem, bo to byloby za proste, dlatego wszelkie rady stosujecie wylacznie na wlasna odpowiedzialnosc (niemniej wiekszosc to truizmy, nie oszukujmy sie). Poradnik stworzony pod wplywem posta i poniekad dla @Cryolite

1. SIEDZ NA DUPIE W DOMU - nie licze na to, ze obchodza Cie inni, ale zimno sprzyja wirusowi. Wiecej wychodzenia, wiecej cierpienia.

2. JESLI JUZ MUSISZ WYJSC (zarowno z pokoju jak i mieszkania) - REKAWICZKI I MASECZKA - nie badz glupim bucem, bo karma i wirus wracaja. Da sie zarazic drugi raz i byloby chyba slabo krotko po ozdrowieniu zlapac to od innego madrego, ktorego wczesniej byc moze Ty zaraziles. Zaufaj mi - nie chcesz powtorki, wcale nie jest #!$%@? lzejsza.

PRZYGOTOWANIA - LEKI - oto co Ci sie przyda (poza takimi rzeczami jak zapas wody, papieru i jedzenia:
- ibuprom zatoki (lagodzenie najciezszych objawow)
- ibuprom sprint (na samo zbijanie temperatury, ale nie miezszaj z zatokowym)
- apap (zeby moc sie poratowac gdy dobiles do zalecanej dawki ibuprofenu na godzine)
- kompleks witamin, osobno tez magnez i elektrolity (na wzmocnienie organizmu)
- jakis dobry syrop na kaszel (ja kupilem Herbapect i chyba jest ok)
- pulsoksymetr (by ew. wiedziec czy czas zglosic sie do szpitala)
- syrop z cebuli pewnie tez pomoze, chociaz nieprobowalem (praktycznie zero ochoty na slodkie, przypuszczam, ze by mnie zemdlilo)
- AirWick, Amol i inne takie do smarowania klaty
- manti jesli miewasz problemy zoladkowe (wieksza szansa na wzmocnione bole brzucha i zgage)
- plyny dezynfekcyjne

4. PRZYGOTOWANIA - RESZTA - pozostale rzeczy, ktore warto przygotowac:
- kaloryfery odkrecone mordo (pilnuj, by sie nie przegrzac, ale pamietaj: cieplo=dobrze)
- koce, koldry i ciuchy roznosezonowe (bedziesz miec wachania temperatur, czasem grube: od arktycznych dreszczy po afrykanskie przegrzanie, kontruj to rozsadnie i nalezycie)
- kilka poduszek, glowa na bok podczas spania na tyle wysoko by usta skierowac na dol (nie zakrztusisz sie / nie "wroci Ci to co odkaszlniesz)
- kubel smieci przed ryjem obok lozka by moc od razu do niego wypluwac po kaszleniu

5. SURVIVAL TIPS - kilka rad na droge:
- otwarcie okna to raczej taka ostatecznosc (nie rob tego jak jestes zgrzany, a bedziesz pewnie wiele razy), to takie hardkorowe zapalenie pluc, miej to na uwadze
- powyzsze sie tyczy tez, a moze zwlaszcza, ratowania sie "w goracu" napojami z lodowki (jak Ty nie chcesz skonczyc w lodowce to nie rob tego)
- zmieniaj ciuchy regularnie na swieze (wiem, ze dla wielu osob nie jest to oczywiste w chorobie)
- myj sie za dnia, w "cieplych" godzinach (kolo poludnia, gdy najmniej pizga po wentylacji)
- spij za dnia, pracuj i zyj w nocy (na lezaco kaszlenie jest zdecydowanie gorsze, a noca sie nasila), zwlaszcza, ze i tak pewnie #!$%@? sobie zegar biologiczny
- spij duzo, organizm tak walczy i regeneruje sie najbardziej (norma to 10-12 godzin)
- jedz "lekkie" zarcie (wszystko czym zatykasz arterie i utrudniasz sobie oddychanie to zly pomysl)
- mozesz miec problemy z niedotlenieniem mozgu, niech Ci rodzinka kupuje buraki do zjedzenia
- jak trzeba to zamawiaj zakupy przez neta
- pij, lej i wydalaj duzo
- posiadanie kogos z zajebistym zdrowkiem do pomocy i opieki coz, pomaga

Pisalem to wczesniej, ale dojechaly mnie dreszcze i zasnalem. Powodzenia i zdrowia mordeczki.
  • 8
@mexxl: no i co sie prujesz? Mi pomogl na:
- bole miesni
- bole glowy
- czesciowo kaszel
- czesciowo goraczke

@dioxyna: ktos mi kiedys tlumaczyl, ze zdrowie zalatwia nam zazwyczaj nie temperatura per se, tylko nagle "zderzenie" z zupelnie innym progiem temperatur - co fakt, ze latem ludzie tez sie przeziebiaja potwierdza. Osobiscie znalem tez co najmniej 2 osoby, ktore napoj z lodowki potrafil rozlozyc juz na drugi dzien,
@mexxl: przeciez nie chodzi o ibuprofen tylko pseudoefedryne z wersji Zatoki (plus byly tam jeszcze jakies zwiazki wspomagajace AFAIR), ktora jest uzywana m.in. w leczeniu grypy.

Ja powiedzialem na podstawie swoich doswiadczen, co na mnie dziala - i co dobieralem konsultujac wiekszosc rzeczy z farmaceuta. Nie watpie, ze w swojej urojonej zajebistosci wiesz lepiej, wiec chetnie przeczytam jak zamiast strugac cwaniaka opisujesz dlaczego sie myle.

Jak nie to japa i wypad.
@Xysz po pierwsze chodzi mi o twoje chamstwo i prostactwo. Po drugie pochodne efedryny stosuje się na przeważnie na górne drogi oddechowe, a jak myslisz, że wynalazłes lek na grypę to mam dla ciebie złe wiadomości, nie ma takiego leku, są tylko wspomagacze.
A na koniec dodam, że w swojej zajebistości to chyba nie wiedziałeś nawet sredniego przebiegu covid. Rady z dupy dajesz, a swoim prostactwem nie dodajesz sobie splendoru.
@mexxl: ...pisze koles dyskutujacy za pomoca "xD" - ironiczne, czyz nie? Po drugie, nigdzie nie napisalem, ze wynalazlem lek na grype, wiec przestan fantazjowac. Po trzecie, ja pisalem w odniesieniu do tego co przejdzie wiekszosc osob w swoich domach (a nie w karetkach i szpitalach) i mysle, ze bylo to jasne dla kazdego poza Toba.

A teraz sensei, albo naprostuj moje "rady z dupy" (jak napisalym, z wlasnych i nie tylko