Wpis z mikrobloga

@Sakad: Jak pogodzić męża z jego najlepszym przyjacielem? Pożarli się dobry rok temu, w zasadzie cholera wie o co. Jeden drugiemu coś tam nawrzucał w wiadomościach, powyzywali się nawzajem i teraz ze sobą nie gadają. Ani jeden, ani drugi się nie odezwie pierwszy - mają na to za wiele dumy.. :(
Ja się nie chcę wtrącać, bo to się zawsze źle kończy. Z drugiej strony ciężko mi patrzeć na to, jak ktoś kogo kocham cierpi.. :( Wiem, że mój mąż najchętniej by puścił wszystko w zapomnienie. Ale wiem, że sam nie zrobi kroku. Tamten z kolei jest strasznie zawzięty. Olać całą kwestię? Czy jednak spróbować pogodzić te dwa buhaje?
  • 42
@Piskariota: Różnica pomiędzy nami polega na tym, że Ty mnie oceniłeś stereotypowo, od razu na wjeździe. A ja Ciebie z początku wcale. I na tym, że ja od 7 lat jestem czyimś całym światem. A Ty tylko potrafisz #!$%@?ć ludzi po nocach. Buźka :*
@Sakad: A ja od 10 lat... chcesz się dalej licytować? O jakich stereotypach piszesz? Fakt możesz być blisko z mężem i z przyjacielem tylko muszę zapytać o relacje miedzy wami a tu już jesteś skromniutka i niewinna. Kochana ja wiem że ty byś chciała usłyszeć to żeby ich pogodzić bo tak wynika z twoich wypowiedzi ale u mnie masz zawsze prawdziwe zdanie a nie to co chcesz usłyszeć karinko