Wpis z mikrobloga

#mikrokoksy postanowiłem sobie sprawdzić ostatnio, jak tam poziom teścia i przy okazji sprawdziłem estradiol. To, co mnie zaskoczyło, to to, że teścia mam w normie (górne 25% widełek) natomiast estradiol przekroczony (56pg/ml). Trenuje 4-6x w tygodniu, nie jestem docięty ale też nie jestem jakoś mocno ulany (93kg przy 187cm wzrostu), ginekomastii żadnej nie zauważyłem, libido w miarę w normę jak na wiek, jedyne co mogę z tym powiązać to faktycznie wincyj ulania w oponie brzucha czy to, że jestem czasem rozechwiany emocjonalnie.

No dobra, to teraz pytanie: Do jakiego lekarza z takimi wynikami po interpretacje się udać? W ogóle to nie jest dziwne, że jest jednocześnie wysoki estradiol przy stosunkowo wysokim testo, kiedy nic sie nie wbija? To się leczy farmakologicznie, czy nie wiem, jakaś dieta, coś? Bo "idz pobiegaj" czy "wyśpij się" już mocniej nie zadziala ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • 6
  • Odpowiedz
@srgln: a taki wynik może być nie wiem "skokowy"? W takim sensie, że nie wiem, poszedłem po jakimś specyficznym, stresującym tygodniu? Czy to jest raczej coś, co się nie zmienia z dnia na dzień? Jak często zaleca się powtarzanie takich badań?
  • Odpowiedz
@kefas_safek: Wystarczy, że wieczór przed badaniem ruchałeś i już wynik mógł być zawyżony. Badanie samego estradiolu daje mało danych ale wynik 56pg/ml przy normie 11-50 to imo żaden problem.
  • Odpowiedz
@kefas_safek: zbadaj tarczycę. TSH FT3 i FT4 i ze wszystkimi wynikami idź do endokrynologa. Ja miałem podobnie, estradiol przekroczony sporo, endokrynolog kazał zrobić badania tarczycy. Okazało się że mam niedoczynność. Zacząłem łykać hormony tarczycy i estradiol spadł w granicę normy. Te hormony to system naczyń połączonych ;d
  • Odpowiedz