Wpis z mikrobloga

Musiałem dziś pojechać w okolice Koralowej po 16, dawno mnie tam nie było. To wygląda jak jakieś jedno wielkie getto xD dodatkowo korki na losowych osiedlowych uliczkach, brak jakiegokolwiek miejsca parkingowego, jadąc ulicą widać wszystko w domach, jeśli ktoś nie zasłoni rolet/żaluzji, blok obok bloku, zero jakiejkolwiek prywatności i jeszcze te pseudoogrodki na parterach xD patodeweloperka w czystej postaci... a no i creme de la creme - jedna droga wyjazdowa dla całej dzielnicy xD

#lublin
  • 9
@kfffasny: @White_power: kurła, dojazd do roboty, dojazdem do roboty, ale bliskość sklepów/usług/przedszkoli etc jest niezastąpiony. Wychodzisz w klapeczkach do żabki po fajki, a nie bujasz się autem 5km do najbliższego sklepu. Na wieś żarcia też Ci nie przywiozą.

Ale wyjazd z tego osiedla to jest żenada :D 60 bloków i jednopasmowa droga wyjazdowa xD
@swiatusss: mieszkam tez na czubach w okolicy wąwozu jp2/filaretów i mam dokladnie taki sam dostep do sklepów a prywatność na poziomie 99% (nikt mnie w domu ani na balkonie nie widzi) nie mowiąc o ogromnym parkingu na którym ZAWSZE jest miejsce i normalny wyjazd z osiedla ;)
@swiatusss: i tak i nie, można mieszkać pare kilometrów od miasta i spokojnie mieć 1-2km do najbliższego sklepu, a koronawirus spowodował ze pobliskie gospody, domy weselne spokojnie dowożą jedzenie po wioskach, tyle ze mniejszy wybor noi podróż do centrum może trwać 30min a nie 15-20 jak w przypadku weglina
@kfffasny: teraz to jest w miare luz bo jest home office, ale wczesniei się stało wiele minut w korku na Gęsiej, a teraz będzie jeszcze smieszniej jak się ludziska do eco parku, zypisa i oriona wprowadzą, chociaż mozna uciec przez jantarową bodajże xD