Wpis z mikrobloga

@narwi: bardzo, smaruję dupę codziennie ale mi ni pomaga jak widzę ludzi, którzy przeliczają. Serio.

Mieszka w pokoju w 8mej strefie i chwali się, że go na wszystko stać. No i nagle tam konserwka z UK jest smaczna, auto nagle niepotrzebne (tak jakby w PL) mu bylo potrzebne. No i te opowieści dziadków ile to wnuczek tusioncuw nie zarabio
@Pytacz92
Po prostu nie rozumiem po co się takimi bzdetami przejmować. Czy to na wykopie czy w życiu codziennym jest masa niedowartościowanych ludzi, których jedynym sposobem na poczucie się lepiej jest porównywanie swoich zarobków do osób, które zarabiają mniej. Popatrz na wpisy @EmigrantBelfast, który cały czas wypisuje jaki to majątek zgromadził i jak to kupę kasy będzie zarabiał pracując zdalnie w Polsce. Myślisz, że gdyby był naprawdę szczęśliwy, to produkowałby się