Wpis z mikrobloga

@stanley___: W momencie jak się jej postawiłem pierwszy raz w życiu i zacząłem się szanować, 2 tyg później już nie byliśmy razem. Na szczęście obrączki nie było, ale były o tym myśli czy plany..
  • Odpowiedz
@stanley___: Nie wybuchłem, zacząłem komunikować swoje potrzeby, kwestionować to co ona mówi jak mi to się kupy nie trzymało, oraz wymagać tego co mi się nalezy, czyli szacunku chociaż na początek.
Ja nie wybuchłem ani razu przy niej, ona już tak i to nie raz, zresztą nie ma o czym mówić bo przemoc emocjonalna z jej strony była na porządku dziennym, a już robiła podwaliny pod fizyczną, po 2-3 razy
  • Odpowiedz