Wpis z mikrobloga

@lisekchz mój znajomy trener sztuk walki twierdził, że psu trzeba co jakiś czas pokazać, że jest słabszy, żeby przyjął pozycję "słabszego" w stadzie. Kładł go często na boku i unieruchamiał przez co jego bulterier moim zdaniem miał silna depresję bo potrafił patrzeć się w jeden punkt przez godzinę a to przecież żywiołowa rasa. Jak kto woli, ja bym wolał, żeby w domu był moim przyjacielem a nie myślał, że jest gorszy ode
ak kto woli, ja bym wolał, żeby w domu był moim przyjacielem a nie myślał, że jest gorszy ode mnie


@Defect: i bardzo dobrze byś wolał. szacunek psa do przewodnika, uznanie i posłuszeństwo powinno zdobywać się za pomocą pozytywnego szkolenia, nie durnych metod opartych o teorię dominacji która dawno została obalona