Wpis z mikrobloga

Ale mnie rozwala tłumaczenie niektórych, że patrzcie, inne gry też mają bugi! To na nasz narodowy CDPR uparli się gracze i recenzenci!
Co za #!$%@?.
Każda gra, która wypuszczona została w takim stanie jak CP2077 spotkała się ze zdecydowaną odpowiedzią graczy. W przeciwieństwie do was, większość widzi, gdy im ktoś sprzedaje niedorobione gówno.
Przykłądy:
Assassin's Creed Unity - marka uwielbiana, wielu fanów na świecie. Wydana była w fatalnym technicznie stanie, na Ubisoft spadły gromy. Nawet wycofali się z season passa i dawali DLC które miało być płatne wzsystkim za darmo, aby jakoś załagodzić wizerunek. Kolejna gra sprzedała się już dużo gorzej i musieli kompletnie przebudować markę po tej wpadce.
Fallout 76 - podobny przypadek, kompilacje bugów i mierne recenzje krażyły po całym internecie, do dziś jest wypominana. Ba, przed premierą CP2077 wielu przekonanych o jego nadchodzącej doskonałości powoływało się na to, jak to cdpr jest teraz lepszy niż Bethesda, bo nie wydadzą takiego syfu.
No Man's Sky - twórcy naobiecywali gruszek na wierzbie, gra okazała się mieć niewiele wspólnego z jakimiklwiek z nich. Setki memów i gra na zawsze stała się symbolem oszukańczej taktyki twórców gier, którzy kreują swój produkt na coś zupełnie innego, niż jest nim efekt końcowy. Gra doczekała się wielu patchy i poprawek serwowanych przez twórców za darmo, bo to była jedyna opcja, aby jakoś odzyskać twarz.

I teraz przypadek Cyberpunka 2077. Najgorsze, że jest on połączeniem zarówno sytuacji AC Unity, jak i NMS. Z jednej strony kompletnie zabugowana pozycja (i praktycznie niegrywalna na ps4/xbox one), a dodatkowo gra w znacznym stopniu różna od tego, jaką jej wizję tworzyło warszawskie studio. I to widać od razu po zagrania.
I nie, nie ma tu żadnej niesprawiedliwości. To są czyste fakty. Nikt się na Cyberpunka nie uparł, gracze w zbiorowej świadomości uwielbiali CDPR po Wiedźminie 3. Oni sami ściągnęli sobie gromy na głowy wielokrotnie kłamiąc i wypuszczając grę w nieakceptowalnym stanie technicznym.
I nie ma tłumaczenia, że "a tutaj to też był bugi". Bugi zdarzają się w każdej grze, ale zazwyczaj są to niedoróbki, które zostały niewychwycone na czas. W Cyberpunka małpa mogłaby pograć godzinę i z tego materiału studio miałoby parę miesięcy roboty na naprawę wszystkich bugów, jakie w tym czasie wystąpiły. Każda gra, która była długo oczekiwana i została wydana w takim stanie jak Cyberpunk 2077 spotkała się z taką samą reakcją i nie ma tu żadnej niesprawiedliwości wobec cdpr.
#cyberpunk2077 #gry #ps4 #xbox
  • 11
@Kosmox30: akurat NMS mocno się odbudował i chyba nawet w tym roku jakąś nagrodę zgarnął :D Prawda jest taka, że Cyberpunk wydaje się już nie do odratowania. Tę grę by trzeba było przepisać i to w mega dużej mierze, AI w tej grze po prostu leży i to nie jest poprawka kodu, to jest przepisanie silnika. Jeśli CD Projekt chce odbudować twarz to najbliższą szansę będzie miał pewnie za 3-4 lata
@danob99: nie no, bardzo możliwe, że za 2 miesiące nikt nie będzie pamiętał o moim komentarzu, co nie zmienia jego wydźwięku. A obiecuję Ci, że zarówno za 2 miesiące jak i przy zapowiedzi kolejnej gry od CD Projekt i kolejnej premierze ludzie będą pamiętać o CP2077. Oczywiście nie wszyscy, nadal będzie dużo preorderów, ale nie będzie już takiego hypu i hurraoptymizmu jak przed premierą CP2077. Chyba żadna gra w historii nie
@danob99: ludzie czekają, ale już po tym co wyszło wiedzą czego się spodziewać i teraz już nikt nie czeka na film w klimacie oryginalnej trylogii i na takim poziomie tylko chodzą do kina z sentymentu albo po prostu żeby zobaczyć i ponarzekać. I jak piszę, kolejna gra CD Projekt się sprzeda, nie twierdzę, że nie, ale zdecydowanie podejście będzie inne jak przy CP2077. CD Projekt to nie jest Ubisoft, to nie
@Cinkito: Popatrz na statystyki na Steam od tygodnia 500 tyś graczy w dzień w dzień. Nigdy, żadna gra single player nie miała takiego wyniku. GTA V doszło chyba tylko do 350 tyś i to parę dni po premierze. Myślisz, że casuale czytają wykop czy reddit ? Ale za miesiąc będą pamiętać Judy, Panam itp. Fizyką i AI może się przejmuje 2%. Grę kupiło 8 mln osób a na metacritic jest zaledwie
@danob99: nie wiem czy GTA to jest aż tak dobre porównanie jeśli chodzi o zainteresowanie biorąc pod uwagę, że GTA V zanim się pojawiło na PC to na konsolach było już dostępne ponad 1.5 roku, z czego 1.5 roku na starych genach, a pół roku na nowych wtedy PS4 i Xbox One. CP2077 wyszło równolegle na wszystkie platformy, a PC jest tak naprawdę jedyną gdzie gra jest grywalna całkiem przyzwoicie i