Wpis z mikrobloga

@ArnoldZboczek: Co Ty pod lodem przeleżałeś ostatnie lata? Od 20 lat jest znany problem z brakiem pielęgniarek. Obecnie 1/3 pielęgniarek dobija do wieku emerytalnego. Chętnych brak bo kolejne ekipy maja w dupie podniesienie wynagrodzeń. Po co myć dupy chorym i stykać się z bólem i śmiercią jak człowiek zarobi tyle samo albo więcej na kasie w Lidlu. Z lekarzami tez nie jest kolorowo. Przypada bardzo mało lekarzy na 100k mieszkańców, jesteśmy
Nie ma chętnych do #praca że już takie reklamy zaczęli wyświetlać?


@ArnoldZboczek: nie ma, dziwisz się? Po co się #!$%@?ć z nauką i iść do ciężkiej pracy za psi grosz, skoro można sobie wyjechać za granicę i za tą samą pracę otrzymywac godziwą pensję. Pielęgniarki, położne i w ogóle personel szpitalny jest wszędzie rozchwytywany.
@Mietla05: Każdy praktycznie lekarz zatrudniony na oddziale musi czasami zejść do poradni, najczęściej nikt tego nie chce rovix. Chyba że porównujesz wiedzę anestezjologicxzna dyplomowanej pielęgniarki do dermatologa, który leczy chorobysskóry i jie styka się ze stanami ostrymi. Ale czy to jakaś ujma? Taka specka, tak samo patomorfolog Ci nie oceni spirometrii
via Wykop Mobilny (Android)
  • 6
@ArnoldZboczek: Nie ma. W szpitalu, gdzie pracuje moja mama, ok. 70% pielęgniarek jest w wieku przedemerytalnym, a znajdzie się też kilka, które właściwie już na emeryturze są. Szpital daje bonusy, podwyżki i robi różne inne fikołki, żeby zatrzymać pielęgniarki chcące odejść na emeryturę.
Co robią młode pielęgniarki po specjalizacji? Część pójdzie pracować w szpitalu. Reszta idzie do Lidla na kasę. Zarobią więcej, napracują się mniej. Albo jak moja znajoma, pakują się
Można zarobić ale tylko w dużych miastach albo aglomeracjach, sam chciałem się przenieść w rodzinne strony rodziców czyli zamojszczyzna ale dochody spadły by mi o 2/3, może na „stare” lata wyjadę (wypowiadam się z perspektywy ratownika/pielęgniarza)