Wpis z mikrobloga

@KomentatorTramwajowy: i jak rozumiem te dane usprawiedliwiają manipulacje?

I jakie to ma znaczenie w ogóle? Nawet jeśli przyjąć założenie, że kobiety są gorsze w pisaniu kodu (pomijając prawdziwość tego stwierdzenia) to przecież powyższe dane nie obejmują konkretnych działów. A przecież oprócz stricte technicznych zespołów masz w CDPR jeszcze zespoły artów, marketingu czy HR.
Nawet jeśli przyjąć założenie, że kobiety są gorsze w pisaniu kodu (pomijając prawdziwość tego stwierdzenia) t


@Poroniec:

Nikt tego nie powidzial. Sens jest zupelnie inny. Jesli redsi faktycznie biora creme de la creme programistow, to proporcje plci powinny byc podobne do tych z polibud.

Dlaczego?

Bo jesli dazysz do parytetu, do czego redsi ewidentnie daza, to wtedy sila rzeczy brak ci wysoko wykwalifikowanych pracownikow danej plci, bo masz proporcje 1 do
@KomentatorTramwajowy: a gdzie w Twoich statystycznych wyliczeniach firmy, które zatrudniają w stosunku 9-0 albo 18-0? Te wykwalifikowane kobiety wyparowują z rynku pracy? Czy może skutkuje to zaburzeniem tego stosunku 9-1?

Mają działy marketingu, ale jakiej wielkości? Jaki % całej firmy? Chcesz powiedzieć, że firma X z gamedevu będąca pod opieką wydawcy Y ma tak samo rozbudowany dział marketingu jak CDPR? Przecież struktury są różne, zależne od celów.

Ergo bez konkretnych badań
@Poroniec: dla malych probek mozesz miec odchylenia od normy, ale sredniej dla branzy nie zmienisz. Jesli zalozysz, ze firmy dzialaja racjonalnie, a takie zalozenie wydaje sie fair, to zatrudniaja najbardziej kompetentnych ludzi. W przypadku malych firemek mozesz faktycznie miec odchylania od 13% w gore, czy w dol, natomiast w przypadku takiego kolosa jak CDPR o przypadkowym zatrudnieniu kilkunastu pp kobiet ponad srednia branzy raczej mowy byc nie moze. To celowe dzialanie.