Wpis z mikrobloga

@Madridista98: Przyjąłem podobną taktykę :P Na razie daje sobie spokój z graniem, albo porobię jakieś małe questy. Kupiłem sobie grę pocieszenia, Hades, i powinien mi wystarczyć żeby dotrwać do lutego. Pytanie, czy do tego czasu na miasto będzie można dalej tylko patrzeć, czy już "w nim żyć".