Wpis z mikrobloga

@zlowroga_ostryga: zależy od tego, jak bardzo włosy są podatne na stylizację. Na moich lokówko-suszarka nie robi wrażenia, z kolei moja mama stylizuje nimi włosy od kilkunastu (kilkudziesięciu?) lat i uzyskuje super efekty. Jeżeli mama zapuszcza włosy, to im więcej końcówek, tym lepiej, może dziś nie skorzysta ze wszystkich, ale jak włosy podrosną to gruba szczotka też się sprawdzi.