Wpis z mikrobloga

Niezmiernie irytuje mnie gdy trafi się jakiś #rozowepaski z którym często jeżdżę zbiorkomem i taka agentka zaczyna zawsze, ale to zawsze siadać na przeciwko albo obok mnie. A jak jeszcze bezczelnie się na mnie patrzy to w ogóle poziom stresu ponad normę. O smyraniu po nodze przez czterdziestoletnie ukrainki nawet nie wspomnę.

Musiałem się wyżalić.
  • 2