Wpis z mikrobloga

dlaczego mówisz "ojca Rydzyka"? oczywiście nie insynuuję tego co głupia wyobraźnia podpowiada :)

ale formalnie jak jest? - jest organizacja której funkcjonariusze nazywają siebie "ojcami" i w ramach tej organizacji jest nietaktem powiedzieć "pan Rydzyk", to rozumiem

ale co ciebie zobowiązuje żeby mówić "ojciec" na niego? dlaczefgo nie "pan" albo nie "ksiądz"?

teraz jak to piszę to mi wchodzi do głowy pomysł z drugiej mańki - są organizacje w których mężczyźni
@Volki:
ja pytam i dociekam dlaczego, nie mówię innym co mają robić

nie wiem po co się tym denerwujesz do stopnia w którym wyzywasz mnie od zamordystów

może za długo napisałem, ale chciałem żeby Szymon wiedział że nie chodzi mi o to że "rydzyk to #!$%@? i niech #!$%@?" tylko o refleksję nad formą
@heniek_8: jak chce, żeby tak mówiono i nie ma kar za nierobienie tego to nie przeszkadza mi tak się zwracać, zwykła kultura osobista i tak jak w tytułowaniu formalno- porządkowa typu prof, dr. na uczelniach i ma też właśnie taką funkcję tzn w zakonie możesz też być "bratem" czyli zakonnikiem bez święceń kapłańskich. Podobnie mają kapitanowie na statkach i wiele innych zawodów, które mają długą tradycję.