Wpis z mikrobloga

Nie pamiętam tytułu, szukam filmu. Fabuła:
Amerykanin ma porąbaną rodzinę, chyba jest prawnikiem. Dowiaduje się że jego syn po ucieczce z chałupy zmarł gdzieś w Europie - chyba Francja. Przylatuje i taki roztrzepany po pochówku chce odpocząć i zostaje namówiony na wzięcie udziału w pielgrzymce. Ta pielgrzymka jest z tej Francji do Hiszpanii na piechotę. Po drodze ma różne perypetie i poznaje dziwnych ludzi.

#film
  • 4
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach