Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Co za ........ Wyjawiłam mu wiedzą tajemną dlaczego nie byłam chętna na #seks a w sumie nawet nie miał prawa go wymagać bo nie byliśmy razem. Zresztą tę wiedzę tajemną już miał, ale tak to okręcił, że ja mu sprawiam jakąś krzywdę tym brakiem seksu więc miałam poczucie winy. Przyczyna natomiast jest taka, że przez ten brak zaczął mnie traktować jak psychol. Zaprasza mnie, ja się cieszę, że spędze z nim czas, lecę. Z jakiegokolwiek powodu seksu nie ma (może na przykład dlatego że nie jestesmy razem? Ciągle mówił tylko o spotykaniu) Rano zimny jak lód, nic nie mówi, okropna atmosfera, aż płakać się chce. no więc po paru takich chorych sytuacjach wreszcie mu powiedziałam, ze potrzebuję by był miły. A on na to "to byłoby nieautentyczne" ja na to, ze jego zachowanie na pewno nie zmieni tej sytuacji a ona na to "nie obchodzi mnie to". Potem nie widzieliśmy się długo, on znowu zaczyna jakieś flirty, ale nie, że mu na mnie zależy, nie nie, fajne mam cycki, taki typ rozmowy. To ja mu piszę, że nic nie usprawiedliwia jego wczesniejszego zachowania, doprowadzania mnie do płaczu, brak przeprosin. Bo to było moi mili jak w jakimś patomałżeństwie gdzie pan i władca wymaga a Grazyna musi, choćby miała sie udusić i jej emocje i odczucia gufno znaczą. No to jeszcze raz mu piszę, że jak on sobie wyobraża tak kogoś traktowac i oczekiwać czegokolwiek? On na to, że "nie ma to sensu" ja głupia myslałam, że zrozumie, że jestem człowiekiem, przeprosi i wtedy z chęcią bym się postarała bardziej otworzyc. ale kurde nie, znów zero przeprosin. "nie ma to sensu" Woli uciec niż traktowac mnie normalnie i oczywiście wg. niego to moja wina, bo mu seksu nie dałam i on jest całkowicie usprawiedliwiony ze każda torturę psychologiczną jaka istnieje. Ja głupia już go przepraszałam kiedy jeszcze uważałam,że mu się cokolwiek nalezy, bo puścił mi piracki film na laptopie. #patologia #logikaniebieskichpaskow

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #5fcab587c3fc8b000a774d2b
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: LeVentLeCri
Doceń mój czas włożony w projekt i przekaż darowiznę
  • 22
UprzejmaProgramistka: Szczerze? Ja po prostu bardzo współczuje takim dziewczynom jak Ty.
Jesteś po prostu naiwna. Utnij z nim kontakt, zablokuj go i tyle. On cie szantażuje emocjonalnie, manipuluje Tobą, nie szanuje. Po co Ci ktoś taki w życiu? Ratuj siebie i "podziękuj" mu za współpracę, zablokuj, idź do jakiegoś psychologa żebyś doszła do przyczyny dlaczego pozwalasz komuś tak się traktować.

Zaakceptował: sokytsinolop
Strasznie przykro się to czyta ( ͡° ʖ̯ ͡°). Na bazie tego, co piszesz mam jedną radę - zerwij kontakt. Nie wymusisz na nim zmiany zachowania, nie wymusisz na nim uczuć. Nieważne, że się będziesz starać, jak bardzo będziesz się poświęcać, czy ile kolejnych szans mu dasz.
On jest w pewnym sensie z Tobą szczery, tylko zacznij go słuchać, a nie nakładać na to, co mówi to co