Wpis z mikrobloga

Ja nic nie daje bombelkom, doszedłem do wniosku, ze to nie są lata 90, ze wujek ze Szwecji przywiezie commadore albo inny fajny szpej. Gowniaki maja wszystko, jest dobrobyt, nie ma co się wygłupiać. Sam tez nie lubię dostawać prezentów, a wujka na zachodzie nie posiadałem.
  • Odpowiedz
@sonnenscheinn: Ej ale to zapytałaś co kupić bombelkowi? Trzeba było budżet najpierw ustalić jaki chcesz wykorzystać. Ja z rodzinka zawsze się umawiam do jakiej kwoty robimy prezenty dzieciakom żeby potem kwasów nie było. Albo przedstawiamy kilka propozycji i rodzic wybiera. Tak jest moim zdaniem ok, a do robienia ewentualnie droższych prezentów są rodzice i dziadkowie jeżeli chcą i ich stać.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 5
@sonnenscheinn: Facet here i próbuje zrozumieć co jest fajnego w spodniach za 500zl. Rozumiem różnice między takimi za 30 a 150 bo różnica sporą gatunkowo ale wyżej nie widzę prawie żadnej.
No i ważniejsza część pytania po co tyle wydawać na ciuchy ? W sensie jakie to przynosi korzyści ?
Rozumiem graficzna droższa o 1000zl to gierki o wiele ładniej wyglądają i przyjemniej sie gra jest dużo klatek na sekundę
  • Odpowiedz
@Thachii: @PIAN--A_A--KTYWNA: @Niebadzlosiem: mam nietypową figurę i znalezienie tańszych spodni, które by ją ładnie podkreślały graniczy z cudem
jeśli chodzi o sam materiał to faktycznie nie ma większych różnic, ale w stylu szycia już jest - całkowicie inaczej się układają i podkreślają to co trzeba

@Niebadzlosiem: wyżej główny powód, ale odnosząc się jeszcze do drugiej części:
nie lubię podróżować i nie mam jeszcze własnego
  • Odpowiedz
@camilio: już na początku listopada zaczęła mi ni stąd, ni zowąd podsyłać linki do zabawek
pewnie nie chce, żeby dziecko dostało dwie takie same, to całkiem zrozumiałe, ale wczoraj drugi raz mi podesłała dwie propozycje po 100 i połączyła je spójnikiem 'i' ( _)
a bombelek i tak ma już cały pokój zawalony zabawkami
  • Odpowiedz