Wpis z mikrobloga

#perfumy #rozbiorka #rozbiorka71

Hejo Mirasy!

TL:DR – Tym razem totalne sztosiki do zabrania pod opiekę. Piękne, wyróżniające się zapachy. Trwałość, jakość, parametry – wszystko na wysokim poziomie. Zestaw 4x10ml już od 134PLN lub tradycyjny wybór na ml.

Dziś chciałbym zaprosić Was do poczęstowania się sprawdzonymi sztosami, jeśli chodzi o pułap cenowy w okolicach ~3zł/ml. Raczej doskonale wszystkim znane i posiadające swoją renomę zapachy. Mamy wśród nich trzech arabskich przedstawicieli, którzy, choć typowo arabskich klimatów nie przedstawiają, to wnoszą z „arabskiego stylu” tworzenia zapachów to co perfumowe mirki lubią najbardziej – intensywność zapachu, trwałość, oraz namiastkę bycia bestiami, czyli słynnego szczególnie w arabskim wydaniu beast mode.
Rasasi oraz Swiss Arabian to interpretacje sławetnego Tom Ford Tuscan Leather. Al Haramain oraz Mancera zaś, to dwa tytoniowce o potężnych parametrach, w których mocy rywalizować mogą chyba jedynie między sobą. Zapachy nie są dość często rozbierane na tagu w ostatnim czasie, więc okazji do zdobycia ich niewiele. Ceny wyszły całkiem przyjemne, więc nie podpuszczam Was, ale…

Bez okazywania niepotrzebnej w tym przypadku skromności, spokojnie można pokusić się o komentarz, że poruszamy się w rejonach high quality i must have. Średnia ocen z Fragry tych 4 zapachów na poziomie 4,39/5,00 tylko to potwierdza.

Polecam więc i zapraszam!

Krótka charakteryzacja zawodników:
1.Swiss Arabian Shumoukh Al Ghutra | (80ML)(2,3zł/ML) – Właściwie rozbiórkowy unikat. Bardzo rzadko, jeśli w ogóle pojawiający się na tagu. Naśladowca Tom Ford Tuscan Leather od Swiss Arabian – firmy, która jeśli chodzi o arabsko pochodne perfumy z bliskiego wschodu jest chyba jedną z najbardziej wyróżniających się i prezentujących najwyższy poziom jakości. Tym razem nie jest inaczej i robota została wykonana porządnie, a jej finalny produkt jest bardzo dobry.
Pamiętacie Rasasi La Yuqawam z pierwszych rzutów, gdy balans skóra/malina był jeszcze na korzyść skóry? Dla mnie jest to najbliższe porównanie tego zapachu, chociaż akordy skórzane nie są w nim ostre – to delikatne, cywilizowane, pudrowe ujęcie skóry, przykrytej piżmowo-cedrową kołderką. Na papierze niby również nie ma w nim maliny, ale nie sposób nosem się jej nie doszukać i jeśli rzeczywiście jednak w tym wariancie występuje jabłko, to jest na tyle zasłodzone, że malinę bardzo przypomina.
Trwałość jest na bardzo dobrym poziomie, spokojnie zapach się trzyma wiele godzin, by nie powiedzieć prawie cały dzień. Projekcję określiłbym na coś pomiędzy zauważalna, a duża – na pewno nie jest to killer, ale ponad tłum się zdecydowanie obecnością wyróżnia.

Średnia ocen 4.46 na 5 na podstawie 26 ocen

2. [Mancera Red Tobacco]( https://www.fragrantica.com/perfume/Mancera/Red-Tobacco-46663.html) |(100ML)(2,8zł/ML) – Jeśli zaś szukacie killera, to znajdziecie go w postaci tej Mancery. Głośny, pretensjonalny, ciepłokorzenno-tytoniowo-słodka nuklearna bomba zapachowa. Czerwona bestia parametrowa, z którą łatwo przesadzić, ale towarzyszy Wam cały dzień (dosłownie cały). Nie jest to najbardziej realistyczny zapach oddający surową/dymną/świezą postać tytoniu, ale chyba można stwierdzić, że jest to jedno z najprzyjemniejszych jego przedstawień, chociaż jak dla mnie, jest jeszcze odrobinę za słodki i trzeba się liczyć z tym, że sporą rolę w nim odgrywają wanilia i cynamon. Ale sam zapach robi WOW!, więc jeśli nie przestraszycie się jego mocy (nie będzie Was drażnił/ przyprawiał o ból głowy) to chyba podoba się wszystkim. Idealny na jesień i zimę!

Średnia ocen 4.12 na 5 na podstawie 1,439 ocen

3. Rasasi La Yuqawam |(40ML)(3,2zł/ML) – Uprzedzając pytania – Batch Maj 2020, ale osoby powtarzające te miejskie legendy o „zapachu do spania” muszą mieć coś z nosem i głową, albo po prostu powtarzają głupoty po innych. Szkalowanie La Yuqawam zrobiło się modne. Coś jak „hehe Kouros” i o ile pierwsze pogłoski o zmianach w strukturze zapachu zaczęły pojawiać się w okolicach wydań z końca 2018 i 2019 roku i być może nie były bezzasadne, tak na wydania tegoroczne (a przynajmniej te późniejsze, w tym moje) aż tak wiele głosów krytyki nie spada, a sam po przerobieniu już na sobie 2 pełnych butli z 2016 i przełomu 17/18 co nieco o samym zapachu wiem.
Na pewno wcale nie jest tak źle jak można się naczytać. Być może stracił trochę na głośności względem dawnych lat (podkreślam dawnych, bo 2018-2019 nie badałem, a na nie najwięcej gorzkich żali), ale z drugiej strony wydaje mi się, że wtedy też opinie o tym, że był killerem były często w wyobrażeniach przesadzane. Wydaje mi się, że stracił trochę na skórze, mogła być jakaś ingerencja w balans skóra-malina i obecne wypusty są nieco słodsze, a ciut mniej skórzane niż w pierwszych latach, co wpływać może na odbiór jego siły i ciężkości. Wydaje mi się również, że zła narracja psychologicznie oddziałuje na odbiór i wyrobienie sobie uprzedzeń - moim zdaniem niezasłużonych. Owszem, nie brakuje również legitnych opinii, ale ilu jest też takich dzbanów co raz powąchały batch z końca 2018 lub któryś 2019 od 2 lat powtarzają, że "nowe" wypusty są nic nie warte, a o obecnych nic nie wiedzą lub nawet jak papugi powtarzając heheszki po innych zapachu nie znając.
Do tego jest to przecież typ zapachu do którego nos łatwo się przyzwyczaja i lepiej sprawdzić go na kimś lub zapytać otoczenia, bo często wydaje Ci się, że uleciał nie wiadomo kiedy, a pytasz postronnych i dobrze go wyczuwają. Ja też już pewnie po tylu przerobionych ml nie czuję go tak jak kiedyś – przywykłem, znam…mogę nie być obiektywny.

Sam zapach znacie, nie trzeba Wam go opisywać. Jedno z lepszych połączeń skóra/malina. IMO i w opinii wielu – lepsza nawet od propozycji od TF.

Średnia ocen 4.52 na 5 na podstawie 1,471 ocen

4. Al Haramain Amber Oud Tobacco Edition | (40ML)(3,80zł/ML) - Na koniec coś, z czego parametrami dyskutować trudno i podważać się ich nie da. Chyba, że odczekacie 20 godzin aż zapach całkiem zniknie. Naśladowca Tom Ford Tobacco Vanille, w obecnych realiach i batchach zawstydzający wręcz TF. Tytoń, wanilia, cynamon…czuć też trochę miodu, korzennych akcentów choćby imbiru czy anyżu i coś owocowego w otwarciu. Zapach nie słodki, ale słodkawy – nie jest to dusząca postać słodyczy. Dobre 4-5 godzin projektuje. Trwałość na poziomie 12-16+ godzin, w sprzyjających warunkach i gdy nie poruszacie się za wiele po wietrzystym, grudniowym dworze dochodząca nawet pod granice 20-sto godzinne. Rozkoszna woń „mokrawej” wersji tytuniu jest aż hipnotyzująca.

Średnia ocen 4.46 na 5 na podstawie 190 ocen

Tradycyjnie już u mnie – przygotowuję też przeliczenie zestawu, gdyby ktoś chciał poczęstować się każdym na spróbowanie. W zestawie zapachy oznaczone numerami 1-4 (każdy po 10ml – 4x10ml) można nabyć już od 134PLN przy wybraniu przesyłki OLX.
Kalkulacja zestawu prezentuje się następująco:
121zł wychodzi za soczki, 4 butelki po 3zł + wysyłka nawet od 1zł. Całość mamy za 134zł ze wszystkim.

Dla Waszej wygody i pełnej olfakto…zapachowej przygody proponuję poniższe zestawy:
A. ZESTAW FULL OLX – 4x10ML każdego(1-4) + szkło + wysyłka = 134 PLN
B. ZESTAW FULL INPOST – 4x10ML każdego(1-4) + szkło + wysyłka – 145 PLN

Dodatkowo już na straganie dobrać można sobie dobrowolne rozszerzenia innych propozycji. Niewiele już się ostało po ostatnich sprzedażach, więc właściwie mogę zaproponować z nadwyżek jedynie:

7. Lalique Pour Homme Equus EDT | (10ML)(1,5zł/ML)
8. DOLCE&GABBANA LIGHT BLUE EAU INTENSE | {50ML}(1,8zł/ml)

ZASADY:
Wysyłka OLX paczkomat – 1zł; Wysyłka paczkomat InPost – 12zł Płatność: BLIK/Przelew/OLX
Przy wysyłce OLX płatność dzielona BLIK/przelew + aukcja OLX na niską kwotę.
Odlewam od 10ml, a flakoniki zostają u mnie
Szkło brąz od decant pe el – 3zł/szt.
Tradycyjne rezerwacje na ml dostępne. Pojemności: 10ml; oraz pojedyncze sztuki 20ml; 30ml; 50ml
Odbiór osobisty - 71 Wrocław

Rezerwacje dla porządku proszę potwierdzać poniżej.

Polecam, zapraszam!

p.s. Wołam @Jakuptoziomal, bo zastanawiał się nad Mancerą.
Seee - #perfumy #rozbiorka #rozbiorka71

Hejo Mirasy!

TL:DR – Tym razem totalne ...

źródło: comment_1606839913rdHKrl5FUoZrYghMnfaPQ4.jpg

Pobierz
  • 32