Pamiętam jak śmiałem się z #programowanie i #informatyka, że na #studbaza uczą się w sumie nie od wykładowców i ćwiczeniowców, tylko od Hindusów na YouTube
Do czasu aż nie miałem pierwszego kolosa z makroekonomii na #ekonomia. Typkiem, który najlepiej tłumaczył modele klasyków, Keynessa, wpływu m.in. polityki monetarnej i fiskalnej, na te modele, czym są w ogóle te krzywe i jak je w ogóle analizować, był właśnie hindus. Co najlepsze wykładający na jakimś uniwersytecie w USA. Miał bardzo twardy indyjski akcent, ale tłumaczył tak prosto i przyjemnie, że dostałem z tego 4,5. 0.5 oceny mi obciął, bo używałem innych literek niż u groźnego profesora w książce xD
Do czasu aż nie miałem pierwszego kolosa z makroekonomii na #ekonomia. Typkiem, który najlepiej tłumaczył modele klasyków, Keynessa, wpływu m.in. polityki monetarnej i fiskalnej, na te modele, czym są w ogóle te krzywe i jak je w ogóle analizować, był właśnie hindus. Co najlepsze wykładający na jakimś uniwersytecie w USA. Miał bardzo twardy indyjski akcent, ale tłumaczył tak prosto i przyjemnie, że dostałem z tego 4,5. 0.5 oceny mi obciął, bo używałem innych literek niż u groźnego profesora w książce xD
Jak online to polecasz coś konkretnego czy typu Khan Academy?
Komentarz usunięty przez moderatora