Wpis z mikrobloga

Czołem Mirki,
szukam roweru corss/mtb a w temacie jestem limonkowy :( Po tygodniu zgłębiania wiedzy utonąłem w nadmiarze informacji i potrzebuję pomocy.
Chodzi o rower do okazyjnego bikejoringu w trudniejszym terenie. Zapewne hardtail, dla osoby do 180cm wzrostu, do 2,5k (nowy), 2k używka, mile widziany powietrzny amor, może być 2x lub 1x10, teren głównie płaski.
Problem w tym, że kupując typowe mtb, wpakuję się w coś, co na co dzień będzie dla mnie niewygodne a nawet nie wykorzystam jego możliwości. Gdyby nie bikejoring to bez wahania wybrałbym crossa i nie pisał tego posta. Jazda z psem to też głównie po utwardzonych ścieżkach, jednak ten 1-2 razy do roku są zawody i rower musi dać sobie radę poza szlakiem. Może polecicie coś pośredniego, mtb który na co dzień nie będzie zniechęcał do rekreacyjnej jazdy po ścieżkach.
Może coś takiego? (składak):
https://allegro.pl/oferta/nowy-kands-29-er-1x10-slx-avid-hollowtech-9807431623

#rower #mtb #bikejoring
  • 4
@villain: wiedzę mam z neta, oczytałem się różnych opinii z których wynika, że mtb na asfalcie nie jeździ w ogóle ¯\_(ツ)_/¯
opony 29 2:1 będą stanowić kompromis asfalt / błoto? reszta pewnie zależ od marki i bieżnika. Może rozwiązaniem będzie posiadanie dwóch kompletów opon, węższe i szersze na błoto? da się tak swobodnie zmieniać przy tarczówkach?
@Pan_Klocuszy: jak nabierzesz wprawy, to w 5min na kolo sie uwiniesz, hamulce akurat nic do tego nie mają. mtb jezdzi na asfalcie, ale rzecz jasna wolniej niz szosa, wlasnie z uwagi na rozmiar opon i bieznik. jak pies cie bedzie ciągnąc to i tak potrzebujesz wezszych opon. a jak juz troche pojezdzisz i sie wkrecisz, to i tak pewnie zmienisz/dodasz rower. ja mam 4...¯\_(ツ)_/¯