Wpis z mikrobloga

Zdobyłem nowego Armafa Club De Nuit Sillage EDP o którym kiedyś pisałem tutaj. Pierwsze wrażenia bardzo pozytywne! IMO z jednej strony myślę, że może powtórzyć sukces CDNIM, bo Armaf znowu postarał się o kawał porządnej roboty. Z drugiej strony zaś wydaje mi się, że typ zapachu Silver Mountain Water, którego ten Armaf jest klonem trochę różni się od vibe'u Aventusa, którego tak łatwo wszystkim polubić. Co nie znaczy, że jest to zapach nieciekawy - mam na myśli raczej to, że prędzej wpadnie w gusta znającym i doceniającym SMW, niż nowym, nieświadomym użytkownikom, chociaż to w 100% bezpieczny zapach z kategorii fresh&clean.

Co do samego zapachu - jest bardzo przyjemnie i naturalnie (a przynajmniej jego sztuczność nie jest chemiczno, tanio-odrzucająca). Sporo zielonych akcentów, spodziewany chłodno-czysty, cytrusowo-wodny klimat. Lodowate cytrusy szybko dość uciekają i co mnie zaskoczyło - pojawia się dość sporo róży (całkiem w podobieństwie do Al Wisam Day) chociaż spodziewałem się po nim, że będzie jej mniej i będzie "bardziej zielony", a tu zaskoczenie! Poza tym wysoka zgodność z klimatami SMW i wszystko co tam - świeżość, spora doza zieleni i herbaciano-ziołowych akcentów. Różnice? Ciut więcej cytrusowo daje o sobie znać bergamota, ciut słodsze jest kremowo-kwiatowe osłodzenie, jest głośniejszy od SMW, szczególnie w otwarciu - wygląda mi na to, że wszystkie te czynniki zostały zaostrzone, co w sumie działa na korzyść Armafa Sillage. Ale ogólnie to jest jak na górskiej łące :)

W obliczu niedawnych afer na tagu związanych z rozlewaniem Armafów i dla dobra nauki zabrałem się dzisiaj od razu za rozlewkę całej butelki. Precyzyjne pomiary strzykawkami wyjątkowo powtórzyłem dziś dwukrotnie. Raz strzykawką 20 ml (nimi zwykle odlewam), drugi raz kontrolnie strzykawką 10ml. Wyniki okazały się być następujące:

Z deklarowanego przez producenta flakonu 105ml uzyskałem 97ml soczku. Różnica sięgająca ~8% to dość sporo, prawda?

Informacyjnie jeszcze wspomnę, przy okazji upychając w post małą reklamę, że jeśli ktoś zainteresowany jest odlewką, to będzie w tym tygodniu dostępna w mojej nadchodzącej rozbiórce. W mojej skromnej opinii warto go sprawdzić i na pewno nie był to jedyny flakon, który zakupię.
#perfumy
Seee - Zdobyłem nowego Armafa Club De Nuit Sillage EDP o którym kiedyś pisałem tutaj....

źródło: comment_1606231513SZRx6gNsnSKj9njhiPYKKn.jpg

Pobierz
  • 4
@Gandisima: Są bardzo podobne do siebie (spora zasługa w tym dość mocnej róży w obu ), ale muszę jeszcze więcej potestować. Al Wisam Day wydaje mi się jeszcze ciut bardziej kwiatowy.