Wpis z mikrobloga

Ale mnie #tvn obrzydza... Serio nie wiedzieli? Patrząc na to, co się teraz wyrabia - wątpię. Pewnie myśleli, że sprawa wyjdzie dopiero po finale i nikt się wcześniej nie dowie.
Nie rozumiem tylko po co brali typa do finału, skoro i tak jest jest zbędny. 4 osoby to i tak bardzo dużo, na spokojnie mogli wziąć samą Patrycję. Dominic był dosyć lubiany, ale Mariusza w sumie też ludzie lubili. Wygrać i tak by pewnie nie wygrał, bo Mikołaj i Weronika mają o wiele większe szanse. Więc w sumie co za nim stało, osobowość? Przyznaję, jest bardzo charyzmatyczny i nie bez powodu ma/miał tylu fanów.
Zastanawiam się tylko co sam 'oskarżony' sobie myślał. Przecież zwycięstwo w tym programie oznacza sławę. Praca modela polega też na byciu widzianym i rozpoznawalnym, myślał że nikt się nie dowie? xD
Finału raczej nie obejrzę. Może i by było warto z szacunku dla innych uczestników, ale daruję sobie.
#topmodel
  • 7
  • Odpowiedz
@Kummernis: sprawa sprzed bodajze 6 lat. Zainteresowani wyrokiem dali juz mu pewnie spokoj, a zreszta po paru latach to sie przedawnia. Skad mial wiedziec, ze w jakiejs tam Polsce na koncu swiata wygrzebia jego niecne uczynki. Plus nie do konca wiadomo, czy to byl gwalt czy jedynie seks z nieletnia.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 7
@Kummernis: mnie ciekawi jak się musi teraz czuć ta Patrycja bo w sumie połowa tego sezonu to komentarze Dominika o jej urodzie i takie obrzydliwe gadanie. Uszlo mu to na sucho tylko dlatego że jest atrakcyjny i wesoły.
  • Odpowiedz
@Praemislia: matka ofiary nadal walczy, by sprawę nagłośnić, więc raczej to nie poszło w zapomnienie. Po prostu Dominic wyprowadził się z USA i ciężko mogło jej było śledzić, gdzie przebywa - zresztą w Polsce wiadomo jaki jest stosunek ludzi do gwałtu "pewnie sama się prosiła", "zawsze się trochę gwałci" itp. - więc łatwo mu było u nas się zaszyć.
  • Odpowiedz
@djtartini1: No ja tam nie wiem, czy w końcu to uznano za gwałt czy nie. Screeny, które ja widziałam miały tylko wyraz "felony". Media mnie nie interesują. Dopóki ktoś nie jest skazany za dany czyn, nie jest winny.
  • Odpowiedz