Wpis z mikrobloga

Pierwsza platyna na ps5 wpadła.

Jeśli chodzi o grę to można ją traktować samodzielny dodatek do Spider-Mana z ps4. Gdybym miał przyrównać to traktowałbym ją jak tak samo jak Uncharted: The Lost Legacy czy Infamous First Light. Niestety jest krótka. Gdyby ktoś chciał cisnąć tylko wątek fabularny to przy pierwszym przejściu zamknąłby się pewnie w 8 godzinach. Przy robieniu 100% gry i wbijaniu platyny to zejdzie z 17-18 godzin pod warunkiem ustawienia poziomu trudności na średni/trudny to wtedy trzeba się trochę nagimnastykować podczas walk. Sama gra nie ma trofeum za poziom trudności, więc można pocisnąć i na bardzo łatwym ale serio, jest za łatwo bo leciałem na tym trybie speed run na NG+ gdzie fabułę zrobiłem w 3 godziny. Bujanie się po mieście nadal sprawia wielką frajdę ale jeśli ktoś chciałby zagrać to polecam poczekać aż u----i zaleją allegro bo za ponad 300 zł nie warto. Sam kupiłem bardziej z tego powodu, że po prostu uwielbiam Spider-Mana i nie chciało mi się czekać aż gra stanieje.

Co do samej konsoli to nowe wyświetlanie trofeów z danej gry jest moim zdaniem nieczytelne. Duże kafelki jakie się przewija od lewej do prawej z uciętym opisem danego trofeum, który można przeczytać dopiero po wejściu w dany trofik to słaba opcja. Bardziej wolałem wariant z ps4 gdzie spis był tak ustawiony, że można było praktycznie każde wymagania pod trofeum przeczytać przy przewijaniu góra dół. Ciekawą opcją są podpowiedzi w menu głównym konsoli co do zadań z danej gry np. w przypadku Spider-Mana wyświetlają się zadania z napadami i w info jest pokazany procent ukończenia oraz szacunkowy czas na ukończenie danego zadania, który jest pewnie wyliczany na podstawie tego jak szybko się z tym uporali inni gracze. Fajne jest również to, że konsola nagrywa ostatnie 15 sekund aż do momentu gdy wpada trofeum. Drobnym minusem tego jest to, że po przejściu i wbiciu platyny to zdjęcia i nagrania zajmowały 2gb dysku konsoli.

Zaskoczyło mnie to, że konsola jest nieporównywalnie cichsza niż moja leciwa, premierowa ps4 i to nawet przy 6-7 godzinach grania non stop. Pad do konsoli i jego nowe bajery to rewelacja. W Spider-Manie daje dodatkowe odczucia z gry jak chociażby idzie odczuć jak Miles pisze coś na klawiaturze komputera, zbija z kimś żółwika na ulicy, głaska kota a poza tym da się poczuć przejeżdżający obok autobus czy charakterystyczny stukot kół metra. Niestety te bajery mają jeden minus, strasznie drenują baterię. Wydaje mi się, że pada ładuję częściej niż tego od ps4.

Opcja przerzucenia całego profilu wraz z danymi z ps4 na ps5 to kilka kliknięć i wszystko leci po wifi albo kablu, szybko i bezproblemowo.

Z przypadłości wieku dziecięcego konsoli to uświadczyłem tylko zawieszenie się konsoli. Dwa razy po prostu zawiesiła się sama gra ale wystarczyło zamknąć grę i odpalić ją ponownie. Miało to miejsce przy korzystaniu z szybkiej podróży. Dwa inne zawieszenia konsoli były już poważniejsze:
- Pierwsza z nich nastąpiła w momencie próby uruchomienia misji pobocznej zaraz po przejściu gry. Zawiesiła się gra, następnie konsola, która nie reagowała na pada i jedyną opcją było przyduszenie przycisku zasilania co skończyło się odbudową bazy danych.
- Druga sytuacja była jeszcze dziwniejsza. Konsola nagle sama z siebie się wyłączyła. Zero reakcji na pada, nawet po podłączeniu go kablem. Przyduszenie przycisku zasilania również nic nie dało. Nawet nie było charakterystycznego piknięcia. Spróbowałem przycisnąć przycisk odpowiedzialny za wysunięcie płyty i tutaj konsola wydała jedno piknięcie ale płyta nie została wysunięta. Wdusiłem przycisk na ponad 5 sekund, konsola wydała dwa piknięcia, wysunęła płytę i uruchomiła się z komunikatem o kolejnej odbudowie bazy danych. Tutaj od razu wyskoczył komunikat o wysłaniu raportu o błędzie. Niestety to nie koniec bo po wejściu do gry wyświetlił się komunikat o uszkodzonym zapisie gry ale całe szczęście poleciał tylko automatyczny zapis gry ale zapis ręczny, który wykonałem kilka minut przed samoczynnym wyłączeniu się konsoli zadziałał bez problemu.

Teraz sprawdzę Astro’s Playroom dla łatwej i przyjemnej platyny a następnie Demon's Souls ( ͡° ͜ʖ ͡°)

#ps5 #spiderman
Sweet-Jesus - Pierwsza platyna na ps5 wpadła.

Jeśli chodzi o grę to można ją trakt...

źródło: comment_1606172366FzOi7kftGw50fJGjtzvvqX.jpg

Pobierz
  • 18
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@zxzsound: To prawda, mógłbym ale tak zrobiłem tylko raz w przypadku The Order: 1886, które kupiłem na premierę a platynę wbiłem po 6 godzinach i mnie po prostu szlag trafił. Normalnie to kolekcjonuję pudełkowe wersje gier.
  • Odpowiedz
Niestety te bajery mają jeden minus, strasznie drenują baterię.


@Sweet-Jesus: oj, to chyba jednak dodatkowy pad z oferty mediamarkt nie pójdzie na sprzedaż tylko prędzej wpadnie jakaś stacja dokująca :)
  • Odpowiedz
@Marek1991: Kurczę, ładnie cena poszła w dół. Pomyślę nad odsprzedażą a kupię ją innym razem za grosze aby dodać do kolekcji.
@liga: Gdybym wiedział, że tak będzie to chyba też zainwestowałbym w drugiego pada bo jednodniowe posiedzenie przy konsoli to ładowanie pada będzie spokojnie ze 3-4 razy.
@weeman: Dlatego do przeglądu trofeów tak na szybko używam PS App. Fajnie jakby działała opcja cross save to bym
  • Odpowiedz
@Sweet-Jesus: jak bardzo powiązana jest fabuła obu części spidermana? W jedynkę nie grałem, teraz mam ps5 i zastanawiam się czy kupić drugą część skoro o pierwszej nie wiem nic ;)
  • Odpowiedz
@mrkba: W pierwszej części jest pociągnięty wątek Milesa, jego rodziny oraz tego jak budowała się jego relacja z Peterem aż do momentu gdy zostaje drugim Spider-Manem. Moim zdaniem warto ukończyć jedynkę a później na deser sięgnąć po przygody Milesa.
  • Odpowiedz