Wpis z mikrobloga

  • 4
@Nitro_Express: Hmm, pewnie tak, aczkolwiek nie wiem jak się dokładnie nazywa. Jest to ostatnie podejście czerwonym szlakiem na Śnieżne Kotły. Tak, zdjęcie z dziś, godz. 12:13
  • Odpowiedz
  • 62
@chilon: Jesteśmy grupą biegową, wbiegaliśmy tam i zbiegaliśmy, dlatego takie buty. Wiadomo, trochę ślisko, ale w butach trekkingowych nie idzie biegać ;)
  • Odpowiedz
@cemiron: Nie pisałem o was, sam często jeśli idę z lekkim plecakiem to zakładam lekkie buty. A w dobrych trekingach da się biec, zwłaszcza w dół ;)
  • Odpowiedz
@cemiron: a tak przy okazji-byłeś na dole jak są jeziorka czy inaczej? Bo jak szedłeś od strony schroniska pod Łabskim Szczytem zielonym szlakiem to jak sobie poradziłeś z tymi skałkami? Byłam tam 2 i pół miesiąca temu jak jednak nie było śniegu i ciekawa jestem ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Uwielbiam tą trasę, 4 razy już ją zdobyłam. Od strony Szklarskiej Poręby idę szlakiem żółtym, zielonym, niebieskim
  • Odpowiedz
@cemiron: Nie może zabraknąć

To jest straszne jak ludzie idą w góry! Nie zdają sobie sprawy z zagrożenia! Ja wchodziłem w zeszłym roku na Giewont, lipiec, skwar, wszyscy w krótkich spodenkach, japonki, klapki, małe dzieci - koszmar! Ja jedyny byłem przygotowany: dwa czekany, raki, profesjonalna odzież, specjalistyczny mocno spłaszczony namiot (żeby opierał się wiatrom), butle z tlenem - najgorsze były te ich drwiące spojrzenia ignorantów. A przecież to GÓRY i
  • Odpowiedz