Aktywne Wpisy
apfi +144
Kupiłem seks-lalkę za prawie 2000 zł. AMA (ask me anything)
Mam 25 lat, mieszkam na emigracji w Niemczech i od 2 lat żyję samotnie w kawalerce, dlatego postanowiłem urozmaicić swoje ponure, prawiczkowe życie tą zabawką (⌐ ͡■ ͜ʖ ͡■)
#przegryw #blackpill #niebieskiepaski #rozowepaski #samotnosc
Mam 25 lat, mieszkam na emigracji w Niemczech i od 2 lat żyję samotnie w kawalerce, dlatego postanowiłem urozmaicić swoje ponure, prawiczkowe życie tą zabawką (⌐ ͡■ ͜ʖ ͡■)
#przegryw #blackpill #niebieskiepaski #rozowepaski #samotnosc
maziczek +1047
mirki prawie 15 lat mam tu konto i nigdy nie zebralem. dajcie plusa ciepłe słowo żeby kaszojad wyszedł bez szwanku a i mojej rożowej nic nie było.
Wiecie co jest dziwne? To, że nadal słucham tej "Trójki" przez cholernie małe "t". 96 MHz. Z rana, przy kawie. Dlaczego zapytacie? Ano dlatego, że nie kruszą mnie osoby, jaką jest np. "Ciechan", który pomylił ostatnio dwa kultowe filmy tj. "Nie lubię poniedziałku" i "Co mi zrobisz jak mnie złapiesz" w swojej wypowiedzi cytując jakiś tam fragment dialogu. Oczywiście po telefonie słuchacza, który wytknął błąd, prowadzący przeprosił za błąd na antenie.
Kruszy mnie jednak fakt, że tak właśnie jest. Że do prowadzenia mocnych audycji zatrudnia się jełopów, którzy ogarniają jedynie te swoje noski w okularach. "To jest nasza plastelina i ch*j wam do naszej plasteliny"! ; )
W ciągu dnia gitary są, perkusja i bas jest. Czego trzeba więcej?
Wszystkiego trzeba więcej! Profesjonalizmu! Zapału! Pasji! (prócz Kydryniaka, zawsze wkurzał i wkurzać będzie)
PS. Chciałbym słuchać przedpremierowych audycji w #radio357, ale logistycznie nie da rady. Pracuję do późna i ni-ch*ja nie zjadę na czas. A z odsłuchu to nie to samo.
Dlaczego nadal słucham tej małej trójki?
Bo mam nadzieję : )
Polecam program 2. Spokój, profeska, brak reklam :-)
Natomiast wieczorne i (późno)nocne audycje, to mnie się podobają. Ktoś mógłby tylko potrząsnąć Kodymem i przypomnieć mu, że trójka to nie jest rozgłośnia studencka. Dziwne, że ktoś tak poważnie "zamieszany" w jeden z ciekawszych zespołów lat '80-'90 zamienia jedynie miejscami pozycje w swojej stałej playliście, albo klika po niej bez ładu i składu.