Wpis z mikrobloga

@vhxw zaraz po programistach nauczyciele, to bufony, grzyby i ludzie którzy urwali się z choinki, w większości przypadków nie znający się na niczym, dziwiacy się wszystkiemu wokół jakby przylecieli z innej galaktyki, poza tym są roszczeniowi i są skąpi, byle jaka składka dla dzieci na jakieś słodycze przykładowo po 10zl to problem, gówno by z pod siebie zjedli, wiadomo nie ma co uogólniać ale często i gęsto tak właśnie jest, skąd wiem?
  • Odpowiedz
@vhxw: Ogólnie młodzi po politechnice. Z takim starym inżynierem to wypijesz i pozwoli ci mówić na siebie Józek, chociaż 20 lat starszy, a młodzi to zamkną się w swoim gronie i będą patrzeć z góry BO ONI SIĘ DOSTALI NA TAKIE STUDIA SĄ NA PEWNO BARDZIEJ INTELIGENTNI. Chociaż też nie wszyscy, mam przyjaciela oraz szwagra których bardzo szanuję. Dlatego poznałem to towarzystwo od podszewki. Sceny rodem jak z American Psycho ta
  • Odpowiedz
@vhxw: pracuje jako dev, nigdzie nie mialem tak zajebistej atmosfery w pracy, nie ma porownania do roboty fizycznej z okresu studiow, gdzie przechlane robole probowaly pokazac ze sa panami swiata bo umie odpalic widlaka ze #!$%@? pompa paliwa
  • Odpowiedz
Lekarze. Pracuje z wieloma branżami i niestety wśród lekarzy (tych z dorobkiem) jest najwięcej bufonów. Zresztą juz sama nomenklatura w tej grupie trochę to wymusza.
  • Odpowiedz
  • 19
@incydent_kakaowy Mam dla ciebie zła wiadomosc, nie masz pojecia o IT. Rozwoj AI to tylko więcej miejsc dla programistow, mniej dla juniorów, duzo wiecej dla midow i seniorów.
  • Odpowiedz