Wpis z mikrobloga

@Exxan: @ChochlikLucek: Pan Maruda, niszczyciel dobre zabawy wjechał.
W Assasynach miało to jak najbardziej sens, ponieważ sama gra była jakotako 'symulacją' i o ile dobrze pamiętam w pierwszy częściach nie było 'paska życia' tylko 'pasek synchronizacji'.
Nie mogłeś robić absolutnie wszystkiego jak chciałeś, ponieważ odtwarzałeś wydarzenia z przeszłości gdzie Assasyn nie robił rzeźni wśród cywilów.
Dlatego uważam że Odyssey to najgorszy "ASSASYN" w serii.
  • Odpowiedz
@Exxan: Ja na początku myślałem, że mi się gra zbugowała i jestem bezkarny ( ͡° ͜ʖ ͡°) A to się okazuje, że it's not a bug, it's a feature xD
  • Odpowiedz
@Exxan:

Brak możliwości siekania wszystkich jako wiking jest niestety tragiczny. Spodziewałem się ataku Ubisoftu z innej strony, wciskania murzynów gdzie wlezie, ale tutaj zachowali się w miarę przyzwoicie. Jedyny ciemnoskóry to ten chłopiec dający misję jako handlarz - jest to spójne fabularnie. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@Exxan: Bez sensu w ogóle jest ciągnięcie tego wątku animusa i symulacji. Kogoś w ogóle obchodzi wątek fabularny teraźniejszości? Gra na tym traci i bezsensownie sama się ogranicza. Powinni po prostu robić akcję dziejącą się w przeszłości, bez tego całego cyrku ze starożytnymi potężnymi artefaktami.
  • Odpowiedz
@calkowitybrakrozumu: Nie pamiętam albo nie wiem, ostatnią grę z Ezio skończyłem na brootherhood, uznałem że nie warto płacić pełnej sumy za grę która mogłaby być krótkim DLC do 2, w 3 nie grałem, grałem w 4, unity, syndicate, odyssey, mam jeszcze w planach origins, pominąłem rogue bo nie chciało mi się znowu ulepszać statku.
  • Odpowiedz
@tygrysoffshorowy: Ja tam doceniam dbałość o spójność uniwersum, w końcu coś musi tłumaczyć skakanie w czasie i przestrzeni, te kawałki poza symulacją po prostu kończę i tyle. Najgorsze są te których nie da się przejść trzymając strzałkę do przodu ( ͡° ʖ̯ ͡°)
  • Odpowiedz
@Krs90 Cała ta otoczka współczesności i animusa powinna już dawno zdechnąć po Desmondzie. Asasyni i starożytni kosmici spoko ale te wątki z teraźniejszości tylko przeszkadzają i przerywają rozgrywkę nie prowadząc do niczego ciekawego. W dodatku ta cała symulacja tylko ogranicza te gry, możliwość dokonywania wyborów i przechodzenia fabuły na różne sposoby zazwyczaj mocno takiej grze służy.

Ubisoft gdyby był małą firmą to pewnie już dawno by się uwolnił od ograniczeń marki AC
  • Odpowiedz
@DyG121 @Trybun_Plebejski Ja tam zawsze lubiłem wątek współczesności i ogólnie symulacji, ale zgadzam się że po śmierci Desmonda zostało to źle poprowadzone. Ogólnie to według mnie błędem było cofanie Asasyna aż tak daleko w czasie jak w Odyssey. Lepiej by było , gdyby zrobili to jako osobna grę RPG, nie musieliby na siłę wymyślać jakichś rzeczy tylko po to aby powiązać tą grę z serią AC.

Chętnie zobaczyłbym jakaś nowa grę z
  • Odpowiedz
@normalny08 Gdyby to rozdzielili i stworzyli jakąś nową markę RPG to byłbym zadowolony. Problem w tym, że to korpo i raczej nie będą ryzykować takich rzeczy. Wszystkie gry trzeba nazwać popularnym tytułem, który się ludziom kojarzy. W ogóle stare i zakorzenione w branży korpo są bardzo niechętne do wprowadzenia jakiejkolwiek nowej marki. No i w takim wypadku część sił roboczych musiałaby iść na osobnego asasyna, dlatego pewnie musiałoby mijać jakieś 3-4 lata
  • Odpowiedz
@Krs90: Dodam jeszcze, że w Rogue, gdzie wcielaliśmy się w Shaya Patricka Cormaca - który jako młody asasyn zbuntował się przeciw szefostwu, a po słusznej w swoim mniemaniu zdradzie chcąc nie chcąc trafił w szeregi Templariuszy - zabijanie cywili nie było karane desynchronizacją: wszak w odróżnieniu od Kreda Asasynów, reguły Templariuszy dałoby się opisać jako "cel uświęca środki".
  • Odpowiedz
Problem w tym, że to korpo i raczej nie będą ryzykować takich rzeczy.


@Trybun_Plebejski: imo Ubi pokazało, że może "ryzykować" patrz watch dogs, the division masa gier typu AA jak steep, the creew, teraz pokazali te fenyx rising i riders republic. Ubi czasem potrafi w nową markę

wszak w odróżnieniu od Kreda Asasynów,


@Ultimator: ooo kurde rzeczywiście tam było jakieś credo kiedyś xD
  • Odpowiedz