Wpis z mikrobloga

#hydroponika

Wspomnienie lata.

Na balkonie to wszystko rosło, a w mieszkaniu to dajcie spokój, kto to widział.

A na serio to, tego lata robiłem pierwsze przymiarki do hydroponiki. Jak tak o tym myślę, to jak na nowicjusza, z kilkoma pojemnikami i nawozem vaxer z Ikea, miałem całkiem dobre plony.

Jedyne co mnie dobijało to mączliki na jarmużu i kapuście pak choi, w mniejszym stopniu na sałatach. Z jarmużu chyba zupełnie zrezygnuję przez to.
Pozytywne zaskoczenie to sałata dębolistna - rosła szybko i dawała duże plony.

W przyszłym roku pójdę bardziej w pomidory. W hydro miałem tylko jeden krzaczek doniczkowych koktajlowych, ale późno się za to zabrałem -chyba w sierpniu - i nie było dużych plonów. Inna odmiana koktajlowych rosła w doniczce i dawała sporo owoców, ale ewidentnie były jakieś niedobory składników. Sam Vaxer i nawóz z pokrzywy do jednak za mało. Muszę się dokształcić na przyszły rok.

Na pewno w przyszłym roku na balkon do hydro dam większe pojemniki, bo rośliny sporo piją i sporo wody też gdzieś wyparuje. Do tego w większym pojemniku wolniej się woda nagrzeje.

Takie mam przemyślenia w temacie.
Pobierz RubelTransferowy - #hydroponika

Wspomnienie lata.

Na balkonie to wszystko rosło...
źródło: comment_1605302306RG7XHvnXpdQiP0bYwjmFBu.jpg
  • 2