Wpis z mikrobloga

@marsia1528:

Komentarz jest lekko ironiczny

Gdzie jest ta ironia?

Chciała zwrócić uwagę na to, jak mówienie że rola matki i ojca, zwłaszcza w takich momentach jest bez sensu.

W jakich momentach? To jest komentarz do artykułu o traktowaniu samotnych ojców jako "gorszych".
  • Odpowiedz
@marsia1528: @Fidel1: Ok, to ja proponuję, żeby dla równości kobiety zaczęły umierać częściej na wojnach na budowie, na nieleczonego raka, w kopalniach itd, bo zbyt dużo z nich umiera ze starości.

Odnawianie równości takim argumentem jest kretyńskie.
  • Odpowiedz
@push3k-pro Jak argument wojny jeszcze jestem w stanie zrozumieć, bo świat nie kończy się na Polsce, to nieleczony rak i wybór pracy w kopalni, to już absolutnie indywidualny wybór, nikt nie wybiera Ci pracy i nikt nie zabrania Ci się badać.
  • Odpowiedz
Ale to nie jest to samo, gdyby nie rodzenie to świat przestałby istnieć.


@marsia1528: Gówno mnie to obchodzi. Mowa jest o prawach rodziców, a te mają być równe. To, że ktoś rodzi, a ktoś umiera na wojnie nie ma mieć na to żadnego wpływu.
  • Odpowiedz
@marsia1528: Gówno mnie obchodzi dobro społeczeństwa, liczy się tylko i wyłącznie jednostka, dlatego też ma być wolna aborcja i równe prawa rodziców. Inaczej wracamy do sytuacji gdzie kobiety mają rodzić, a mężczyźni #!$%@?ć. To co napisała tamta kobieta to seksizm i nic tego nie zmieni.
  • Odpowiedz
@Fidel1: CIĄŻA- argument ostateczny, to chyba gorsze niż rak skoro tak często dochodzi do zgonów. A to, że średnio 4-5 kobiet na 100 tysięcy umiera przy porodzie i jest to absolutny margines nie ważne, ciąża=zło xD
  • Odpowiedz