Wpis z mikrobloga

Okazuje się, że serial o szachach nie musi być nudny.

Czy warto wykonać pierwszy ruch i rozpocząć ponad 6,5 godzinny szachowy seans? Bez wątpienia i raczej nie będzie on obarczony zbyt dużym ryzykiem straty czasu. To serial jakościowo zbliżony do tego, z czego Netflix słynął jeszcze kilka lat temu – stara dobra netflixowa szkoła. Nie ma tu irytującego uśrednienia, które prześladuje współczesne produkcje. Jest za to wiele pasji, sportowych emocji, wysmakowanych kadrów i dbałość o szczegóły.

“Gambit Królowej” mogą docenić szachiści, ale też widzowie, którzy lubią dopieszczone wizualnie retro-produkcje. Ma szansę spodobać się też wszystkim oczekujących czystej rozrywki. Bo “Gambit…” to nie snobistyczna i hermetyczna opowieść dla wtajemniczonych, lecz demokratyczna i przystępnie opowiedziana historia, która nie tylko angażuje nas jako widzów, ale ośmiela i zachęca do eksplorowania szachowych reguł. Z kolei miłośnicy gry mogą poczuć, że ich dyscyplina sportowa doczekała się godnej oprawy.


Cała recenzja ---> http://paranafilm.pl/gambit-krolowej-recenzja-serialu/

#gambitkrolowej #netflix #paranafilm #seriale
  • Odpowiedz