Wpis z mikrobloga

W najbliższym czasie czekają nas mistrzostwa fikołków w obronie świętości papaja.


@splinter96: W Archipelag GUŁag więźniowie-komuniści piszą do Stalina listy, głęboko wierząc, że nie wie on ich skazaniu. W ich mniemaniu szajka najbliższych współpracowników odcięła wodza od informacji i sama sieje terror. Wierzą, że wysłanie listu (który nie wiadomo jak ma dojść, no bo szajka) uratuje ich istnienie i całe ZSRR bo Stalin po jego przeczytaniu nagle przejrzy na oczy, rozstrzela
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@biggle:

W Archipelag GUŁag więźniowie-komuniści piszą do Stalina listy, głęboko wierząc, że nie wie on ich skazaniu.

Dodatkowo tak zapatrzeni w zbrodniczy system, że swoich kolegów z partii siedzących w łagrze uważają za zdrajców i wrogów. Bo to niemożliwe, żeby system się tak mylił. Pomylił się tylko raz - w jego przypadku.
Dodatkowo tak zapatrzeni w zbrodniczy system, że swoich kolegów z partii siedzących w łagrze uważają za zdrajców i wrogów. Bo to niemożliwe, żeby system się tak mylił. Pomylił się tylko raz - w jego przypadku.


@van-der-staas: Stalin nie wie, że czerwony terror szaleje ale innych to wsadził słusznie ¯\_(ツ)_/¯
@splinter96: u nas tak, ale wystarczy poczytać komentarze pod artykułami amerykańskich mediów i już nie jest tak różowo. Ja też żyłam w błogiej nieświadomości, aż zobaczyłam materiał o dziwiszu. Zdziwiło mnie dosyć mocno, że na świecie pojawiają się głosy aby jp2 nie figurował już jako święty. W sumie, biorąc pod uwagę wszelkie nowe informacje, to rozumiem.