Wpis z mikrobloga

@jmuhha: Jak już nie jesteś rezydentem to lekarze zarabiają bardzo dobrze jak na polskie warunki. A jak mają jeszcze prywatną praktykę to naprawdę jest super. Oczywiście nie można tych zarobków porównywać do zachodnich lekarzy bo nadal jest przepaść.
  • Odpowiedz
@a231: no ale właśnie ile trzeba się lat uczyć, żeby wyciagać takie pieniądze, więc w sumie po studiach chyba nie wyciągną tak dużo
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@jmuhha: kuzyn jest dentysta. Zrobił doktorat na cm a potem wrócił na wieś do ojca gabinetu. Mimo że żona i dzieci w Krakowie.

Drugi jest lekarzem na Śląsku kardiolog.
300 godzin dyżurów to minimum.

Mieszkałem też że studentami medycyny.
Niech idzie do biblioteki księgarni i zobaczy anatomię bochenka. A to jest tylko jeden przedmiot.
  • Odpowiedz
@jmuhha: W żadnym zawodzie po studiach nie wyciągniesz dużo. Ja jako inżynier zaczynałem od stażu za 900 zł brutto. Pieniądze przychodzą z czasem.
  • Odpowiedz
@Karbon315: Kwestia żeby uzmysłowić sobie, że w Polsce minimalna wynosi 1800zł a średnia 3k ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@jmuhha: A no i lepiej być lekarzem niż pielęgniarką, gdzie po unijnych reformach robisz 5 lat studiów żeby zarabiać minimalną bez żadnych perspektyw na poprawę wraz ze stażem.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 10
@jmuhha:
Ja uważam że do tego zawodu trzeba czuć powołanie. W sensie sama chęć zarabiania dobrej kasy w przyszłości nie wystarczy.
Jeśli taka perspektywa wydaje się dla niego zachęcająca i czuje chęć niesienia pomocy innym to warto.
  • Odpowiedz
@jmuhha: nie warto jestem lekarzem, jak masz na tyle oleju w głowie żeby się dostać na medycynę to dostaniesz się do innej pracy gdzie nie będziesz siedział w gabinecie z grzybem na ścianie i pracował na komputerach typu amiga za pieniądze w okolicy średniej krajowej do 40stki. Plus do tego dochodzi nienawiść narodu polskiego i wyszydzanie przez państwo.
  • Odpowiedz