Wpis z mikrobloga

@BrodatyCiul: U mnie w mieście , jedyne z czym kojarzony jest bitcoin to z kanciapami gdzie są maszyny do gier hazardowych, bo tak właśnie się te miejsce nazywa "bitcoin". Coś czuję, że jakby już miał ktoś trąbić o bitcoinie i jego magicznych mocach zarobkowych to najgłupsza ulica nie mając żadnego pojęcia o co chodzi będzie tłumnie chodzić do takich miejsc i tracic swoje oszczendosci życia bo przecież ktoś na tym zarobił