Wpis z mikrobloga

Bawi mnie jak twardzi prawicowcy rzucają statystykami, że czarni i inni kolorowi masowo głosują na demokratów, przez to wygrywają
A mało który rzuca statystykami dotyczącymi tego, że demokraci wygrywają w najbogatszych stanach gdzie siedzi biznes i 3/4 amerykańskich film

Tak w skrócie najbogatsze stany i kto tam wygrywa:
Waszyngton DC - demokraci (i to w ponad 90%, ale można wyrzucić, bo w sumie to miasto urzędników)
Maryland - demokraci
New Jersey - demokraci
Hawaje - demokraci
Massachusetts - demokraci
Connecticut - demokraci
Kalifornia - demokraci
New Hampshire - demokraci
i dopiero teraz wyłamuje się Alaska, która głosuje na republikanów xD

A teraz topka od dołu:
Wirginia Zachodnia - republikanie, ale w Charleston jest siedziba republikanów, to nie trzeba się dziwić, chociaż dziwi mnie, że republikanie tak mało dbają o swój stan-matkę i jest najbiedniejszy w USA ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Mississippi - republikanie
Arkansas - republikanie
Nowy Meksyk - demokraci!!!!!!
Louisiana - republikanie
Alabama - republikanie
Kentucky - republikanie
Oklahoma - republikanie

To w końcu jak to jest?
- Biedaki głosują na demokratów, ale mieszkają w najbardziej dochodowych stanach? Jak to możliwe?
- To spisek demokratów i pompują oni pieniądze w taką np. Kalifornie?
- Na demokratów głosują tylko czarni i "kolorowi", ale jakimś cudem tylko ci czarni i kolorowi mieszkają w najbogatszych stanach? Czy to nie robi z nich tych lepszych, z których warto brać przykład?

Tyle pytań, tak mało odpowiedzi... xD

#usa #wyborywusa #wybory #bekazprawakow
  • 10
@niochland: To wszystko jest wuj jeśli weżniemy pod uwagę, że demokraci od lat tam wygrywają realnymi głosami czasami o parę milionów, ale że archaiczny z dupy wzięty system wyborczy faworyzuje republikanów to systemu tego nie zmienia i zmienić nie mogą na normalny, proty bezpośredni obowiązujący w cały cywilizowanym świecie, bo nawet jeśli demokraci wygrają to nie dysponują wystarczającą przewagą żeby to zrobić. Z reszt nie wiem czy w tamtym społeczeństwie konserwatywne
@niochland: taka ciekawostka- Korea Północna przed wojną koreańską była tą bogatszą częścią Korei, natomiast na południu była bida z nędzą.
Może po prostu bogatsze rejony mają tendencje samobójcze i wyrazają je poprzez decyzje polityczne. Coś na podobieństwo myszej utopii.
Biedaki głosują na demokratów, ale mieszkają w najbardziej dochodowych stanach? Jak to możliwe?


@niochland: No to akurat wcale nie jest takie odjechane od rzeczywistości. Na przykład Kalifornia i miasta takie jak SF i LA. W momencie technologicznego boomu, Silicon Valley i powstaniem takich gigantów jak Google i Apple oraz cały reszty bandy IT nagle zaczęto sprowadzać tam bardzo majętne osoby we wcześniej nie spotykanych ilościach. Rynek nieruchomości też jest ograniczony. Ceny