Wpis z mikrobloga

Szanujecie kandydatkę #libertarianizm w wyborach w #usa ?
Dostała ~1%, ale jej poglądy są chyba najciekawsze. Ale oczywiście urokiem USA jest to, że wybiera się pomiędzy jednym authright vs trochę mniejszym autright xD

W skrócie jej poglądy są ciekawe, bo chciałaby:
- obniżenie kosztów opieki zdrowotnej przez wprowadzenie faktycznej konkurencji cenowej
- zmniejszanie formalności rządowych i ubezpieczeniowych
- zniesienie karania za narkotyki
- decentralizacja usług edukacyjnych na poziom stanów
- redukcja wydatków celem obniżenia podatków
- likwidacja dochodowego, od zysków kapitałowych i od nieruchomości
- pro choice
- zniesienie państwowych małżeństw na rzecz umów cywilno-prawnych
- jeśli pary homo spełnią wymogi jakie stawiane są parom hetero - mogą adoptować dzieci
- uważa, że policjanci powinni nosić kamery-rejestratory
- przeciwniczka obowiązkowych parytetów płciowych

Poglądy "kontrowersyjne", w sensie dużo osób miałoby z tym trochę problemów
- przeciwniczka regulacji cen leków
- chciałaby ułaskawiać osoby skazane za przestępstwa bez ofiar
- przeciwniczka kary śmierci
- nie ma nic przeciwko monopolom, w sensie nie popiera polityki antymonopolowej
- usuwanie barier rządowych utrudniających budowę elektrowni atomowych i słonecznych
- przeciwniczka zapobieganiu globalnemu ociepleniu i zakazowi szczelinowania hydraulicznego
- zakończenie ulg podatkowych i dotacji dla sektora energetycznego
- zniesienie jakichkolwiek ograniczeń dotyczących broni
- chce znieść ATF (biuro federalne zajmujące się przestępstwami związanymi z alkoholem, tytoniem, bronią palną i materiałami wybuchowymi)
- chce zwiększyć liczbę imigrantów wpuszczonych do USA, zwolenniczka przyjęcia uchodźców z Syrii po "kontrolach i ciągłym monitorowaniu, żeby upewnić się, że nie mają związków z org. terrorystycznymi"
- nie popiera selekcji imigrantów ze względu na religię

Wygrała w kilku hrabstwach, a przynajmniej z tego co widziałem na początku
#liberalizm
niochland - Szanujecie kandydatkę #libertarianizm w wyborach w #usa ?
Dostała ~1%, a...

źródło: comment_1604527521Dlklqn5Zwi492bSgW0IJBA.jpg

Pobierz
  • 48
  • Odpowiedz
@prewenaza: To najpewniej zwiększysz ilość agresji, co można wywnioskować po sytuacjach historycznych, co się dzieje, gdy państwo przestaje działać. Ale rozumiem intencje, masz pewnie dobre chęci itd.
  • Odpowiedz
@Sonnenschutzsysteme: #!$%@?ć dobre chęci. w dupie mam czy ilość agresji się zwiększy, bo nie jestem utylitarystą. liczy się dla mnie tylko to, że państwo, roszczące sobie monopol na przemoc i cały czas inicjujące przemoc wobec niewinnych ludzi, przestanie istnieć.
  • Odpowiedz
W moim idealnym libertariańskim świecie, monopole po prostu nie istnieją, bo oczywiście każdy może sobie otworzyć Facebooka2 czy Google2 i konkurować


@niochland: To prawda. Facebook to taki MySpace2, a Google to Altavista2. W dekadęmożna zmieść konkurenta. W IT jest to łatwe, bo nie ma zasobów do podziału.

Gorzej jest z dostępem do np. częstotliwości radiowych. To trzeba rozdzielić, a spoza dopuszczonych nie może nikt konkurować.
  • Odpowiedz
no niestety, sam jako libertarianin jestem świadomy, ze idealnie libertariański świat jest tak samo idealny jak komunizm - na papierze xD

W moim idealnym libertariańskim świecie, monopole po prostu nie istnieją, bo oczywiście każdy może sobie otworzyć Facebooka2 czy Google2 i konkurować

Oczywiście "może", a co z tego, że w rzeczywistości to będzie guwno, a nie konkurencja. Dlatego sam jestem za walką z monopolami.


W głowie każdego libertarianina zawsze pojawia się myśl:

- Czy monopole są złe? Bo monopolistą się zostaje, jak jesteś NAJLEPSZY na rynku, a bycie NAJLEPSZYM na rynku jest czymś do czego powinno się dążyć. Ale z drugiej strony, monopol śmierdzi komunizmem, a komuniści to przeciwieństwo wolnego rynku...
  • Odpowiedz
@niepodszywamsiepodbiauka:

jak chcesz walczyć z monopolami

Zadaję sobie to pytanie od wielu lat i nigdy nie potrafię na nie odpowiedzieć tak, żeby nie złamać mojego zadeklarowanego libertarializmu.
Z jednej strony myślę, że jak ktoś się staje monopolistą to ewidentnie wstrzelił się w rynek i ewidentnie miał najlepsze sposoby na zdobycie rynku - czyli był najlepszy w tym co robił. Idealny przykład kogoś komu chciało się pracować i ma dzięki temu profity. Wolny rynek w pigułce.
Ale z drugiej strony, monopol śmierdzi mi socjalizmem, którego jakotako nie lubię i jestem przeciwny państwowym firmom, które nie są zarządzane tak jak normalne firmy tylko np. dotowane żeby nie upadły. W dodatku monopolista jest nieuczciwym konkurentem na rynku, a to też jest zachwianie
  • Odpowiedz