Wpis z mikrobloga

#prostes #potityka

Jak całym sercem jest za utrzymaniem obecnie funkcjonującego kompromisu aborcyjnego to tak bardzo wiem, w która stronę te strajki będą zmierzały. Już mamy pierwsze niezbyt inteligentne gwiazdy, które próbują się wypromować i zbić kapitał polityczny. Czy im się to uda? Myślę, że po części tak. Protesty były nagłym impulsem, sprzeciwem wobec konkretnej rzeczy. Czy podłączające się organizacje, które są za liberalizacją aborcji powinny tam promować swoje hasła? Według mnie zdecydowanie nie. Za moment część osób nie będzie chciała popierać głoszonych na protestach haseł i zauważy, że ktoś próbuje robić na ich plecach swoją karierę polityczną.