[D.....k]

Dlaczego nie należy notorycznie pomagać kobietom, ani wiązać się emocjonalnie z kobietami, z którymi nie uprawia się seksu? Odpowiedź jest bardzo prosta. Jak kobieta nie chce seksu z jakimś facetem, to znaczy, że nie uważa go za dobry materiał genetyczny, jak kobieta nie uznaje samca za dobry materiał genetyczny, to go nie szanuje, przestrzega go wtedy tylko w kategoriach, na teraz z niego jest jakaś korzyść. Jedyny dowód, tego, że kobieta darzy samca jakimkolwiek szacunkiem jest to, że raz na jakiś czas daje mu d--y. Jak kobieta nie uzna samca za wartościowy materiał genetyczny, to nigdy nie będzie go szanować. Z punktu widzenia kobiety wartościowy samiec, to samiec z dobrymi genami.

[i.....q]

@DuchAnalityk: Święta prawda. Amen

[o.....e]

@DuchAnalityk: Potwierdzam,kiedyś byłem brzydki-kobiety były oschłe i wredne.
Dzisiaj jestem dość przystojny-kobiety są przyjaźnie nastawione i pomocne.

[Osowa22]

@oswieconydziekiczarnejpigulce: Tez to potwierdzam. W wieku nastu lat byłem gruby i rudy, wiec nie miałem szans u nich. Potem kilka lat pozniej wyładniałem wlosy sciemniały, schudłem, ale teraz mnie dawno kobiety nie intereusja (Jestem gejem)

[o.....e]

@Osowa22: Ja miałem z kolei takie sytuację,że spotykałem dziewczyny z dawnych klas,które mnie traktowały dosłownie jak śmiecia i na mój widok uśmiechały się,wpatrywały przez długi czas,puszczały oczko itd.Gdyby to były normalne dziewczyny,które by mnie szanowały w tamtym okresie,to pewnie bym podszedł i się przywitał,a tak to obracam się i udaję,że nie znam jak jakaś chce się przywitać.Nie wkładam wszystkich do jednego wora,ale uważam,że jak się chce być z kimś w

[77023]

@DuchAnalityk: jak nie ma seksu to pozwalam relacji trwać tak długo jak mam korzyści, zaczyna sie próba pasożytnictwa, to z miejsca ucinam kontakt.

[Osowa22]

@oswieconydziekiczarnejpigulce: Dlatego nie wierze tym co pisza, ze liczy sie charakater itd. Przez lata sie przekonamelm co jest wazne

[Gaidemski]

@DuchAnalityk no w ogole nie należy bezinteresownie komukolwiek pomagać. Mamy kapitalizm