Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 8
Jestem najszybszym przechodniem w swoim mieście. Zapierdzielam jak #!$%@?. Jeszcze nie spotkałem kogoś kto by tak szybko chodził chodnikiem jak ja. Aż do dziś, zjawił się pretendent. Spotkaliśmy się na skrzyżowaniu i tak trafiło, że szliśmy w tym samym kierunku, skosiłem lekko zakręt, żeby być przed nim. A gościu normalnie siedział mi na ogonie że 2 metry ode mnie. Ja normalne tempo turbo i czuję jak cm po centymetrze się zbliża, no to dałem dwójkę i już nie miał szans, nie chciałem bardziej przyspieszać, bo to by było creepy, ale tak z 1,5 m za mną cały czas. Na szczęście skręciłem, bo sklepu, bo w czymś trzeba być najlepszym. Nie oddam tytułu
#truestory #heheszki #gownowpis
  • 3