Może mi ktoś odpowiedzieć jak mam postępować gdy u mojej mamy stwierdzono #koronawirus? Mieszkamy wszyscy w jednym domu. Mamy kontakt. Kwarantanna? Jeśli tak to jgdIe mam dzwonić. Kogo poinformować. Zakładam ,że do sanepidu się nie dodzwonie. #kiciochpyta #covid19
@tajemny-poliszynel sanepid powinien sam zadzwonic do Twojej mamy i ona powie wtedy o domownikach. Ale ile to potrwa to cholera wie, co mnie zadzwonili godzinę po otrzymania przeze mnie wynikow, do znajomej z innego województwa po 4 dniach
@tajemny-poliszynel slyszałem jak znajomy dzwonił do sanepidu w sprswie jego kwarantanny. Telefon odebrali szybko, ale w systemie jeszcze nie bylo o nim zadnej informacji-zgloszony na 100% dwa dni wczesniej przez szkole dziecka
@vito-zac: #!$%@? to ty chłopie. Jak mam dzwonić w niedzielę. Znajomy jest na kwarantannie i mówi ,że poślizg mają parę dni. Znajomi dostali pismo o odbyciu kwarantanny w dniach 16-18 paź. A datowane na 20 i otrzymali w ta środę. Wolę się ludzi zapytać ktorY już mają doświadczenie. Niestety sanepid jest zaściankiem PRLu. Tam to kawka jakieś badanie kału ,pasjans. A teraz przyszła pandemia i niewyróba. Pytam się na Mirko po
@tajemny-poliszynel: spoko nie ma sprawy. Ale tak na koniec to wyluzuj z tym sanepidem. W pelni sie zgodze ze nie daja rady. Nie chodzi o to ze chce jakos ich bronic-no bo w sumie to maja dawac rade a mnie to ma nie interesowac-ale patrze szerzej. Od czego byl zawsze sanepid? Wydawac ksiazeczki, chodzic na kontrole itp. Ile ludzi dzwonilo miesiecznie do sanepidu? (mysle ze teraz w jeden dzien maja wiecej
Jakbyś pracował to wiedziałbyś , ze w niedzielę nie pracują.( ͡°͜ʖ͡°)
@tajemny-poliszynel: Szczerze? Nie do konca bylbym taki pewien. To ze nie kontaktuja sie z ludzmi nie oznacza ze nie pracuja. Jeszcze raz - szerszego spojrzenia zycze
@KACPEEER: @gorzki99: @vito-zac: @L3stko: sanepid nie dzwoni. Dodzwonić reż się nie idzie. Zaczerpnąłem języka u znajomych . Sprawa jest taka ,że nikt z sanepidu. Od dzwoni. Ludzie chorzy,pozytywni i nie wiedzą co mają robić ,bo kontakt z sanepidem zerowy. Od tygodnia. Mama mówi ,że jak jej koleżanki były chore to to samo nie było żadnego kontaktu. Ładny paraliż. Zostałem w domu i chyba l4 trzeba będzie wziasc bo
sanepid nie dzwoni. Dodzwonić reż się nie idzie. Zaczerpnąłem języka u znajomych . Sprawa jest taka ,że nikt z sanepidu. Od dzwoni. Ludzie chorzy,pozytywni i nie wiedzą co mają robić ,bo kontakt z sanepidem zerowy.
@tajemny-poliszynel: nic nowego mi nie powiedziales :P Sam przeciez opisalem jak osoba pozytywna dotala telefon od sanepidu po tygodniu ze ma kwarantanne (na szczescie osoba myslaca i skoro miala + to sama sie w domu "locnkela"
@gorzki99: sprawa się ma tak. Sanepid nie dzwonił. Nigdzie nie figurujemy jeśli chodzi o kwarantannę. Dzwoniłem dziesiątki razy i nic. Raz mi się.udalo zadzwonić na.ogilnokrajowt numer sanepidu. Raz z wielu razy podkreślam. Pani mnie poinformowała co i jak im,że mam zgłoszenie przez profil zaufany na ich stronie.zrobic. i też zero odezwy. Dzisiaj mama poprzez koleżankę która tez jest chora dodzwoniła na prywatny numer jakiegoś pracownika i nas zgłosiła(znaleziony poprzez FB). Sprawa
Sprawa się ma tak przynajmniej w moim regionie,że jak sam prywatnie nie.dojedziesz kogoś z sanepidu to zapomnij.
@tajemny-poliszynel: i ja wybralbym ta duga opcje bo to ich zasrany obowiazek zeby Ciebie poinformowac a nie Twoj zeby samemu sie starac i informowac ich.
A jednak nie - z rozporzadzenia (picrel) wynika ze moga zadzwonic a nie musza - ciekawe kto mnie zmusi do zalozenia profilu zaufanego albo wogole do posiadania internetu.
Od czego byl zawsze sanepid? Wydawac ksiazeczki, chodzic na kontrole itp. Ile ludzi dzwonilo miesiecznie do sanepidu? (mysle ze teraz w jeden dzien maja wiecej
@tajemny-poliszynel: Szczerze? Nie do konca bylbym taki pewien. To ze nie kontaktuja sie z ludzmi nie oznacza ze nie pracuja. Jeszcze raz - szerszego spojrzenia zycze
@tajemny-poliszynel: nic nowego mi nie powiedziales :P
Sam przeciez opisalem jak osoba pozytywna dotala telefon od sanepidu po tygodniu ze ma kwarantanne (na szczescie osoba myslaca i skoro miala + to sama sie w domu "locnkela"
@tajemny-poliszynel: i ja wybralbym ta duga opcje bo to ich zasrany obowiazek zeby Ciebie poinformowac a nie Twoj zeby samemu sie starac i informowac ich.
A jednak nie - z rozporzadzenia (picrel) wynika ze moga zadzwonic a nie musza - ciekawe kto mnie zmusi do zalozenia profilu zaufanego albo wogole do posiadania internetu.
U