Wpis z mikrobloga

Siedze w ASO i czekam na koniec przeglądu. Jestem sam. Pracowników kręci się mnóstwo. Jedyny, który powiedział dzień dobry to sprzątaczka. Reszta na wyjeb... I to pięknie świadczy o tych młodych, dynamicznych ludziach...
  • 188
  • Odpowiedz
@Krabowski: To samo ASO Mitsubishi. Jeździłem przez ok 3 lata i pełna kulturka, wchodzę i się witam "dzień dobry". Pracownicy odpowiadali, sekretarki robiły kawę, pytały później jeszcze o jakąś wodę, ciastko. Czasami ktoś o czymś zagadał. Od razu człowiek czuje się fajnie i chce tam wrócić.
Później zmieniła się ekipa. Przyszli młodzi ludzie. Ani kawy, ani #!$%@? dzień dobry czy #!$%@?. Nic. Tylko starsi starzem trzymają jakiś poziom. Dramat.
  • Odpowiedz
@Krabowski: Tylko sie nie zesraj protekcjonalny smieciu XDDDDDDD
Ktos wielkiemu panowi nie powiedzial dzien dobry i jakies 800 pajacow to zaplusowalo, kolejne 2000 zaplusowalo reszte tych wysrywow.
A pomyslales o tym pajacu ze Ci pracownicy maja inne zajecia moze poza mowieniem tobie Dzien dobry?
  • Odpowiedz
@Krabowski: Dobry wieczór. Napisałem dobry wieczór z tego względu, ponieważ chcę wejść z Panem w interakcję. Gdybym tylko przechodził obok klienta w ASO na korytarzu albo scrollował mirkobloga to bym tak nie napisał. A teraz idę dalej, dobrej nocy.
  • Odpowiedz
@Krabowski: myślisz że pracownicy skupiają się na rozglądaniu się i mówieniu dzień dobry ? jak w pomieszczeniu jest dużo ludzi a grafik napięty to nie ma czasu na takie uprzejmości. Człowiek jest skupiony na swojej pracy i tyle w temacie ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
Jedyny, który powiedział dzień dobry to sprzątaczka.

@Krabowski: Z doświadczenia wiem że sprzątaczki to zazwyczaj spoko kobitki. Czasami miałem wrażenie że jedyne normalne osoby w moim biurze.
  • Odpowiedz