Wpis z mikrobloga

@yggdrasil: to prawda, jednak w kwestii terroryzmu nie suche liczny ofiar są najważniejsze. Jeden zamach w którym zginie 10 ludzi będzie miał konswkwnecje społeczno-polityczne niż 2 wypadki w których zginie po 15 ludzi.
Siła terroryzmu to przekonanie o potencjalnym zagrożeniu - to przekonanie społeczeństwa że ma się bać, nie dlatego że zginęło 10 ludzi tylko dlatego że to byli losowi ludzie, czyli tacy jak ty, kkedy jutro rano będziesz
  • Odpowiedz
@Reiter:

To nie Wrocław tylko Rudna. Sklasyfikowana jest jakaś eksplozja z 97 roku.

Kraków to 92 i atak skinheadów na niemieckiego kierowcę ciężarówki.

W Warszawie jest zabójstwo Jaroszewiczów, zabójstwo taksówkarza z 92 roku, b---a na stacji benzynowej w 96 i podpalenie domu Jerzego Jachowicza z 1990
  • Odpowiedz